Niedawna ankieta Reutersa namacalnie pokazała tendencję spadkową jeśli chodzi o zaufanie do wiadomości prezentowanych w mediach głównego nurtu. Spadek ten, jak się okazuje jest szybki i wręcz gwałtownie postępuje. Choć nie jest to dla wielu ludzi dużym zaskoczeniem to teraz trend ten zyskał potwierdzenie w wynikach sondażu przeprowadzonego właśnie przez głównonutrowe media. To, ze tracą one w szybkim tempie publiczność oraz wpływy jest już oficjalnie faktem.
Wyniki badań wiarygodności mediów
Opublikowano właśnie wyniki corocznego projektu badawczego prowadzonego przez Instytut Reutersa ds. Studiów Dziennikarstwa, które maja za cel ocenę publicznego postrzegania mediów, w szczególności mediów korporacyjnych łownego nurtu oraz tego jakie zaufanie zdobyła MSM. W tym roku jak się okazuje to zaufanie już spadło praktycznie do zera.
Badania jednoznacznie pokazują, że w przeciągu ostatnich zaledwie dwóch ostatnich lat dziennikarze należący do medialnego establishmentu zrazili do siebie znaczną część społeczeństwa. Najnowsze badanie pokazuje, że w skali świata już 38 % ludzi unika zdecydowanej większości programów informacyjnych wskazując, że tematyka w nich prezentowana stała się powtarzalna i przygnębiająca. W porównaniu do roku 2017 jest to wzrost o aż 10 %.
Dużo ważniejsze są jednak statystyki wskazujące ile konkretnie osób nie ufa już mediom. Tutaj w skali globalnej wyniki pokazały, że wiadomościom z głównych mediów ufa już mniej niż połowa respondentów, tylko 42 %. W Stanach Zjednoczonych wskaźnik ten jest jeszcze niższy i wynosi 26 % i od ubiegłego roku jest niższy o 3 punkty procentowe.
Spadki CNN i MSNBC
CNN tylko w bieżącym roku straciło aż 70 % wszystkich swoich odbiorców w kluczowych dla niej grupach demograficznych, a w ostatnim czasie sieć odnotowała niemalże rekordowo najniższy, licząc od 2015 roku, tygodniowy wskaźnik oglądalności. Klęski dopełnia fakt, że płatny program członkowski CNN+ upadł w ogóle zanim zdążył wystartować. Wskazuje to na zanikające zainteresowanie opinii publicznej skrajnie lewicowymi ideologiami na tej i podobnych antenach.
Powodów do radości nie ma też MSNBC, której oglądalność w w czerwcu spadła o aż 32 % i jej programy mają trudności z osiągnięciem poziomu 1 miliona widzów w czasie największej oglądalności. Nie zmieniły tego nawet reklamowane jako historyczne wydarzenie przesłuchania z 6 stycznia bieżącego roku. Przyciągnęły one wówczas zaledwie około 20 mln widzów w 12 sieciach telewizyjnych co stanowi zaledwie około 6 % populacji USA. Ze wszystkich liczących się stacji korporacyjnych jedynie Fox News utrzymuje w miarę stabilnie swój poziom publiczności.
Na trendy spadkowe i ich nasilenie miało wpływ wiele czynników. Z pewnością nie bez znaczenia jest fakt ścisłej współpracy mediów establishmentowych z wielkimi platformami społecznościowymi Facebook oraz Youtube, które sztucznie umieszczają własne treści wśród najlepszych w wynikach wyszukiwania. Takimi praktykami widzowie są zdegustowani, podobnie jak skrajnie stronniczymi relacjami mediów na temat tzw. pandemii, zamieszek Black Life Matters, laptopa Huntere Bidena a także wojny na Ukrainie i trwającego kryzysu gospodarczego.