Wyciekły szczegóły rozmów Macrona z Putinem

Wyszły na jaw szczegóły rozmów między Emmanuelem Macronem a Władymirem Putinem prowadzonych przed rozpoczęciem inwazji na Ukrainę.

W rozmowach rosyjski prezydent miał podkreślać, że nie uważa rządu na Ukrainie za wybrany w sposób demokratyczny. W jego opinii obecna ekipa rządowa doszła w tym kraju do władzy wskutek zamachu stanu. Dodał, że w trakcie przewrotu ludzi nawet palono żywcem, a współodpowiedzialnym za przelew krwi jest nie kto inny jak Zełeński. Takie między innymi informacje miał wyjawić Putin 20 lutego, na kilka dni przed atakiem.

W dyskusjach z Macronem Putin miał podkreślać, że uniwersalną zasadą dialogi jest wzajemne uwzględnianie interesów drugiej strony. W tym kontekście mówił, że separatyści w Donbasie przekazywali niejednokrotnie swoje propozycje pod adresem władz w Kijowie, jednak nie otrzymali żadnej odpowiedzi.

W tej samej rozmowie Macron miał zauważyć, że stroną, która sygnowała porozumienia mińskie jest Rosja, a te nie przewidują, aby w dialogu miały być uwzględniane kwestie podnoszone przez separatystów. Powoływał się na tekst porozumień, gdzie jest jednoznacznie napisane, że wszelkie propozycje przedstawia rząd Ukrainy po konsultacjach i za zgodą przedstawicieli regionów takich jak np. Donbas. Macron miał też wspomnieć o rozmowie z prezydentem Ukrainy Wołodymirem Zełenskim prosząc go o uspokojenie sytuacji jaka panowała w mediach społecznościowych oraz ukraińskiej armii. Jednocześnie do tego samego wezwał Putina, aby ten stonował nastroje w rosyjskich siłach zbrojnych.

Francuski prezydent miał też wspomnieć o odbytej rozmowie z Joe Bidenem, który zdaniem Macrona wyrażał chęć i gotowość do spotkania z Władymirem Putinem. W tym kontekście proponował obu politykom spotkanie bilateralne w Genewie. Władymir Putin miał, zgodnie z opublikowanymi zapisami rozmów, uznać ta propozycję za wartą rozpatrzenia, jednak już kilka dni później doszło do ataku Rosji na Ukrainę, co diametralnie zmieniło obraz sytuacji w regionie.