Viktor Orban oburzony ukraińską prośbą o „zatrzymanie węgierskiej gospodarki”

Węgierski premier Viktor Orban wyraził oburzenie ukraińską „prośbą” o rozciągnięcie unijnych antyrosyjskich sankcji na sektor energetyczny. Szef węgierskiego rządu stwierdził w niedzielnym wystąpieniu, że postulat Ukrainy oznacza de facto prośbę o całkowite zatrzymanie węgierskiej gospodarki.

Kijów zwrócił się do władz Unii Europejskiej o to, by cała europejska wspólnota wprowadziła zakaz importu rosyjskich surowców energetycznych. Viktor Orban nie pozostawił na tym pomyśle suchej nitki mówiąc, że jest to postulat, który spowodował by całkowite zatrzymanie gospodarki Węgier. Jego realizacja, jak podkreślił premier spowodowała by utratę całych lat rozwoju, który pozwolił Węgrom znacząco polepszyć wyniki energetyczne. Odcięcie surowców z Rosji spowodowałoby cofnięcie się kraju w rozwoju o co najmniej 8 – 10 lat.

Viktor Orban na antenie Radia Kossuth zaznaczył, że zrobi wszystko co w jego mocy by pomóc Ukraińcom, ponieważ zostali zaatakowani i podkreślił, że dawne spory węgiersko – ukraińskie w kontekście praw mniejszości węgierskiej na Ukrainie schodzą w obecnej sytuacji wojennej na dalszy plan i stają się drugorzędne. Węgierski premier zaznaczył, że Ukraińcy nie mogą mimo tragedii, która ich dotknęła wymagać tego, aby Węgry zniszczyły same siebie godząc się na wstrzymanie na poziomie unijnym dostaw surowców energetycznych z Rosji.

W kwestii dostaw surowców energetycznych dla Węgier problemem jest nie to czy są skłonne więcej zapłacić za energię aby pomóc Ukrainie, ale to, że ta energia mogłaby zwyczajnie nie dotrzeć. W kontekście tego, że Węgry sprowadzają z Rosji 61% ropy naftowej o 85% gazu ziemnego przerwy dostaw surowców mogłyby się okazać katastrofalne we skutkach. Viktor Orban zaznaczył, że węgierskie rafinerie naftowe są przystosowane w chwili obecnej do określonego typu ropy i potrzeba by było kilku lat aby przestawić się na inny jej rodzaj.

Węgierski szef rządu zauważył na koniec, że w całej sytuacji przeciwko sankcjom wobec Rosji jest nie tylko Budapeszt, ale też Berlin oraz Wiedeń.