Tajemnicza seria zgonów Rosjan z branży gazowej. Rosyjski „seryjny samobójca” w akcji

Trwa seria tajemniczych zgonów rosyjskich menadżreów wysokiego szczebla powiązanych z koncernami energetycznymi. Dochodzi do nich od kilku miesięcy zarówno w Rosji jak i poza jej granicami. Wszystkie przypadki łączy to, że są zbyt nagłe i zbyt gwałtowne aby nie zadawać z ich powodów niewygodnych pytań. Wśród analizujących te przypadki jak i wśród zwykłych internetowych komentatorów nie brakuje głosów i spekulacji, że mogą to być zabójstwa. Jest zatem jak najbardziej możliwe, że za częścią z nich lub wszystkimi stoi rosyjski tzw. „seryjny samobójca”.

Siergiej Protosienia i jego rodzina

55-letni były główny księgowy koncernu gazowego Nowatek, drugiego największego koncernu gazowego w Rosji został znaleziony martwy 19 kwietnia na terenie willi w Hiszpanii w popularnym kurorcie Lloret de Mar. Razem z nim policja odkryła ciała żony i córki. Kobiety jak twierdziła tamtejsza policja, miały ślady ciosów zadanych nożem i toporem. Tragedia wydarzyła się kiedy mieszkająca na co dzień we Francji rodzina wyjechała na święta wielkanocne do kupionej 10 lat temu willi.

Policja twierdzi, że do tragedii doszło wskutek rodzinnej kłótni. W tej wersji biznesmen miał zabić żonę i córkę a następnie się powiesić. Tamtejsi śledczy nie wykluczają jednak, że to potrójne zabójstwo oraz samobójstwo rosyjskiego oligarchy zostały upozorowane. Ku takiej wersji skłania się ocalały syn biznesmena, który pozostał we Francji, co prawdopodobnie ocaliło mu życie. Miał on w rozmowie z „Daily Mail” powiedzieć, że nie wierzy w to, iż ojciec mógł zabić własną rodzinę dodając, że nie było wcześniej sygnałów aby Siergiej Protosienia się odnosił brutalnie do żony oraz córki. Majątek oligarchy, zanim odszedł w 2016 roku ze stanowiska w Nowateku szacowano na 400 mln euro.

Władisław Awajew wraz z żoną i córką

W tym przypadku scenariusz jest mocno zbliżony. Różnice dotyczą użytego narzędzia zbrodni, użyto pistoletu, a także fakt, że do tragedii doszło w Rosji. Hiszpańscy śledczy badający sprawę Protosieni nie mogli nie zauważyć, że doszło do tego 18 kwietnia, czyli dzień wcześniej. Na miejscu znaleziono ciała całej trójki, Awajewa a także jego żony i młodszej córki. Wstrząsającego odkrycia dokonała jego starsza córka w ich apartamencie w rosyjskiej stolicy. Zgodnie z jej relacją w ręce ojca miał znajdować się pistolet.

Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej ustalił, że Władisław Awajew najpierw zabił żonę i córkę po czym popełnił samobójstwo. Zabity oligarcha był wiceprezesem Gazprombanku. Innego zdania jest Igor Wołobujew, były wiceprezes banku, który po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę wyjechał z kraju. W swoim kwietniowym wywiadzie dla Insidera stwierdził, że zgodnie z jego przekonaniem było to zabójstwo. Ta opinia przyczyniła się do narodzenia szeregu spekulacji i domysłów na temat tej tragedii.

Aleksandr Tuljakow

Aleksander Tuljakow zajmował w Gazpromie wysokie stanowisko w pionie finansowym formy. 25 lutego ciało 61-letniego oligarchy znaleziono powieszone w garażu jego willi w miejscowości Leninski pod Petersburgiem. Zmarły miał zostawić po sobie list pożegnalny, śledczy jednak nie ujawnili jego treści. List miał być dowodem na to, że Tuljakow popełnił samobójstwo.

Leonid Szulman

Miesiąc wcześniej przez śmiercią Tuljakowa w tym samym regionie doszło do innego samobójstwa. 30 stycznia policja znalazła leżącego w łazience własnego domu Leonida Szulmana. Szef działu transportu Gazprom Invest jak podano zmarł od ciosu nożem. Na miejscu znaleziono list pożegnalny, w którym wyjaśnia on powody targnięcia się na swoje życie. Miał to uzasadniać bólem nie do zniesienia, jaki sprawiała mu złamana wcześniej noga. „Nowaja Gazieta” zauważyła jednak, że taka oficjalna przyczyna budzi wątpliwości a decyzję o targnięciu się na swoje życie można powiązać z kontrolą Gazpromu w strukturach tragicznych tej spółki – córki jaka zaczęła się końcem 2021 roku.

Aleksandr Subbotin

Ta śmierć wywołała spory rozgłos. Biznesman związany w przeszłości z koncernem Łokoil został znaleziony martwy w podmoskiewskich Mytiszczach. Jak twierdzą moskiewskie media Subbotin miał umrzeć po tym, jak brał udział w szamańskiej terapii leczniczej, którą chciał wyleczyć kaca. Oligarcha miał korzystać od dłuższego już czasu z usług znachorów, jednak tym razem po przeprowadzonym zabiegu źle się poczuł i narzekał na ból serca. Szaman zamiast wezwać pogotowie próbował działań na własną rękę, jednakże bez skutku. W rezultacie pacjent zmarł. Śmierć ta budzi ogrom spekulacji i domysłów z uwagi na nietypowe okoliczności.

Te pięć przykładów tajemniczych zgonów rosyjskich biznesmanów związanych ze spółkami gazowymi. Wszystkie miały miejsce w tym roku a ich okoliczności rodzą więcej pytań niż odpowiedzi. Jeden ze znanych rosyjskich dziennikarzy Oleg Kaszyn komentując te i podobne zgony dla portalu Republic dość jednoznacznie powiązał je z rosyjską inwazją na Ukrainę mówiąc, że kiedy ludzie giną w czasie wojny nawet na tyłach to należy brać pod uwagę, że „wydarzenia te nie mogą nie mieć punktów stycznych z wojną”.

Dziennikarz twierdzi, że teraz pracownicy rosyjskich koncernów gazowych, które zawsze były kluczowe dla rosyjskiej gospodarki, znaleźli się w pozycji bardziej narażonej na ryzyko z uwagi na to, że są na skrzyżowaniu interesów różnych grup. Wzrosło więc ryzyko narażenia się komuś, a posiadana wiedza stanowi zagrożenie dla osoby, która nią dysponuje. W takich realiach dużo łatwiej jest w jego ocenie popełnić błąd i narazić się którejś ze stron, która będzie chciała pozbyć się niewygodnego świadka. Dziennikarz twierdzi, że doniesienia o gwałtownych śmierciach takie jak te w niedługim czasie mogą sprawić, że przeciętny przedstawiciel elity Rosji nie będzie już myślał ani o ucieczce, ani proteście przeciwko wojnie.

Dla części internautów sprawy zgonów rosyjskich oligarchów i ich tajemnicze okoliczności przypominają taktykę jaką stosował w Polsce przez wiele lat tzw. seryjny samobójca”. Oficjalnie rosyjscy śledczy nie łączą tych i podobnych spraw ze sobą, jednak trudno podejrzewać, że każda śmierć może być rozpatrywana bez związku z pozostałymi z uwago choćby na to jak wiele łączyło tajemniczo zmarłych przedstawicieli rosyjskiego biznesu.