W Hamburgu doszło do ataku na polski konsulat. Tamtejsza policja zabezpieczyła nagrania ze zdarzenia oraz wszczęła postępowanie.
Do incydentu doszło w nocy z 20 na 21 maja około godziny 2 w nocy. Nieznani sprawcy obrzucili konsulat generalny Rzeczpospolitej Polskiej w Hamburgu kamieniami oraz farbą w kolorach rosyjskiej flagi. Doniesienia podawane przez niemieckie media zostały oficjalnie potwierdzone przez biuro rzecznika resortu dyplomacji oraz polska ambasada w Niemczech.
Jak dotychczas ustalono w piątkową noc w stronę polskiej placówki poleciały kamienie oraz farba w kolorach czerwonym, białym oraz niebieskim. Część szyb w oknach w obiekcie wskutek ataku została wybite. Jak podano w bezpośrednim sąsiedztwie konsulatu podpalone zostały też opony.
W trakcie zdarzenia nikt nie ucierpiał. W tych godzinach w obiekcie przebywał jedynie stróż – ochroniarz, jednak jeden z rzuconych kamieni wpadł także do pokoju, w którym on nocował. Obecnie na miejscu ma trwać sprzątanie oraz szacowanie strat.
Policja w Hamburgu wydała komunikat o poszukiwaniu sprawców ale także świadków zdarzenia, którzy mogliby wnieść nowe informacje oprócz tych zawartych na nagraniach monitoringu. Służby zabezpieczyły także inne pozostawione na miejscu przez sprawców ślady.
Co prawda policja zatrzymała wcześniej już trójkę osób. Po przesłuchaniu zostały one jednak zwolnione bez stawiania zarzutów. Z obecnej wiedzy mundurowych wynika, że sprawcy zdarzenia zdążyli już uciec z Hamburga.
Policja hamburska poinformowała ponadto, że w internecie pojawiło się anonimowe oświadczenie, które ma mieć charakter polityczny. Nie podano jego treści, jednak ma ono dowodzić, że za incydent odpowiadają zwolennicy inwazji Rosji na Ukrainę.