Strata dla świata taekwondo. Zmarła 19-letnia mistrzyni Aryna Biktimirowa

Dotkliwa i niespodziewana strata dla całej społeczności taekwondo. 1 grudnia w wieku 19 lat zmarła Aryna Biktimirowa.

Nagła i nieoczekiwana śmierć niedawnej złotej medalistki z Grecji zaskoczyła i zasmuciła wszystkich od przedstawicieli środowiska taekwondo po fanów i kibiców tej dyscypliny. Nikt nie może zrozumieć, co tak naprawdę się stało ani dlaczego.

Aryna Biktimirowa podczas niedawnych mistrzostw Europy w Grecji zdobyła złoty medal. Tryskała wówczas formą tym bardziej dziwi więc to, co wydarzyło się 1 grudnia, gdy pojawił się oficjalny komunikat o śmierci rosyjskiej sportsmenki. Sukces na tych mistrzostwach był, jak się okazało jej ostatnim w karierze. Więcej nie będzie. Życie zawodniczki przedwcześnie i z nieznanych powodów się zakończyło. Nie podano powiem oficjalnej przyczyny zgonu.

Głos nas temat nagłej śmierci zawodniczki zabrał były już trener zawodniczki Daniel Gorbunow na łamach serwisu kp.ru. Podano, że nikt nie wie co stało się ze zdrowiem sportsmenki w tym krótkim czasie od październikowej imprezy w Grecji. Podano, że zawodniczka nie miała żadnych chorób przewlekłych i była całkowicie zdrowa. Przed zawodami przeszła też obowiązkowe badania, które wykluczyły jakiekolwiek dysfunkcje zdrowotne. Trener przyznał, że śmierć jego podopiecznej była szokiem. Także rodzina zawodniczki nie zgłaszała jej złego samopoczucia w ostatnim czasie.

Nie jest żadną tajemnicą, że na imprezy sportowe, takie jak mistrzostwa w Grecji dopuszczani w zdecydowanej większości sportowcy, którzy przyjęli eksperymentalny preparat na covid. W kontekście lawiny podobnych śmierci jaka ma miejsce wśród sportowców od kilku miesięcy postawienie pytania o związek tzw. szczepienia z nagłym zgonem zawodniczki wydaje się nie być bezzasadne. Pozostaje ono jednak oficjalnie bez odpowiedzi co potęguje domysły i przypuszczenia.

Aryna Biktimirowa według oficjalnych doniesień medialnych zmarła w domu w rodzinnym mieście, Permie. Najpierw straciła przytomność a chwilę później przestała oddychać. Przybyłej na miejsce ekipie medycznej nie udało się kobiety reanimować.