Shawn Rhoden nie żyje

W ostatnich dniach światem kulturystyki wstrząsnęła nagła i niespodziewana śmierć legendarnego Shawn’a Rhodena. O fakcie poinformowały jako pierwsze amerykańskie media już w sobotę 6 listopada bieżącego roku. Sprawa jest o tyle dziwna, że ten znany sportowy gwiazdor tryskał formą, dbał o swoje ciało i jeszcze dzień wcześniej był aktywny na swoich profilach w serwisach społecznościowych, w tym na instagramie. Nic nie zapowiadało tragedii, która wydarzyła się już kilka godzin później. Wokół tej tajemniczej śmierci zaczęło powstawać więc mnóstwo domysłów i spekulacji, które w zdecydowanej większości nie mają jednak oparcia w faktach.

Gwiazda kulturystyki nie żyje

Shawn Rhoden miał 46 lat. Był znanym i odnoszącym sukcesy kulturystą. W swoim dorobku posiadał między innymi tytuł Mr Olympia. Zgodnie z informacjami podanymi przez serwis generationiron.com sportowy gwiazdor zmarł w efekcie ataku serca. Informacje o przedwczesnym zgonie podopiecznego potwierdził niedługo później osobisty trener gwiazdora.

Sobotni poranek okazał się więc dla świata kulturystyki ponury. W jednej chwili zabrakło bowiem ikony i idola szerokiej rzeszy fanów tego sportu. Gdy na stronach kolejnych serwisów feralnego dnia zaczęły pojawiać się informacje o zgonie gwiazdy dla wszystkich ze świata kulturystyki stało się jasne, że ich środowisko poniosło dotkliwą stratę. Kolejne osoby zaczęły więc na łamach mediów żegnać zmarłego kolegę i składać kondolencje. Śmierć Rhodena była dla wszystkich szokująca a dla całego środowiska kulturystycznego oznaczała niepowetowaną stratę.

Z życiorysu Rhoden’a

Pochodzący z Jamajki sportowiec miał na swoim koncie liczne sukcesy i osiągnięcia kulturystyczne, jednak swoją karierę zaczynał całkiem gdzie indziej. Na samym początku trenował bowiem piłkę nożną oraz krykieta. W wieku około 17 lat skierował swój wzrok ku kulturystyce. Od tego czasu był stałym gościem na siłowniach i konsekwentnie pracował nad doskonaleniem swojego ciała. Nie zniechęcały go liczne kontuzje, których doznawał na początku ani późniejsza śmierć ojca, choć ta ostatnia mocno zagroziła jego karierze z powodu depresji i alkoholizmu, w które wpadł po utracie rodzica. Pomyślnie jednak przeszedł kurację i po kilku latach wrócił do czynnego uprawiania sportu.

Swój pierwszy w karierze medal w zawodach Mr Olympia gwiazdor wywalczył w 2021 roku, kiedy to stanął na trzecim miejscu podium. Po kolejnych dwóch latach zdobył wicemistrzostwo Arnold Classic. W zawodach Mr Olympia w kolejnych latach zgarnął jeszcze dwukrotnie brązowy i raz srebrny medal. W 2018 roku udało mu się w tej samej imprezie zdobyć złoto, które było jego największym i, jak się okazało, ostatnim tak dużym sukcesem. Shawn Rhoden mimo przedwczesnej śmierci na trwałe wpisał się w historię świata kulturystyki i pamięć o nim z pewnością przetrwa wiele lat.