Świadczenie prorodzinnego programu 500+ mające w założeniu stymulować dzietność Polaków teraz, decyzją rządu, teraz skierowane będzie też do ukraińskich dzieci. Jak poinformował Zakład Ubezpieczeń Społecznych Ukraińcy złożyli już kilkaset tysięcy wniosków o wypłatę świadczenia dla swoich dzieci.
Dane opublikowane przez ZUS przytacza „Dziennik Gazeta Prawna” na dzień dzisiejszy złożono już blisko 700 tysięcy wniosków o to prorodzinne świadczenie. Za wszystko oczywiście zapłacić mają Polacy, na których rząd nakłada coraz to kolejne podatki. Uchodźcy z Ukrainy, którzy przybywają do kraju od 24 lutego dostają wszelkiego rodzaju wsparcie całkowicie za darmo, co już dziś zaczyna rodzić polsko – ukraińskie niesnaski i zarzuty wobec rządu o preferowanie ludności napływowej kosztem Polaków.
Dziennik pisze, że przybyli do Polski Ukraińcy masowo występują o wypłatę świadczenia 500+. Na dzień 12 maja do ZUS-u miało wpłynąć ponad 445 tysięcy wniosków dotyczących 691 tysięcy dzieci.
Jak zauważyła gazeta przepisy poszerzające 500+ na obywateli Ukrainy powielono błędy wprowadzone pierwotnie, gdy świadczenie dotyczyło tylko Polaków. Skutkiem tego rozwiązania może być znaczące zmniejszenie aktywności zawodowej kobiet, a te stanowią blisko trzy czwarte uchodźców.
Dziennik cytując komunikat ZUS-u pisze, że do otrzymania świadczenia uprawnione są osoby mieszkające w Polsce. W przypadku wyjazdu z kraju świadczeniobiorcy muszą o tym fakcie poinformować urząd, bowiem po 30 dniach pobytu za granicą prawo do jego otrzymania wygasa. Z danych wynika, że w wojewódzkich oddziałach ZUS-u pojawia się dziennie kilka takich sygnałów o powrotach Ukraińców do swojego kraju.