Zaostrza się sytuacja epidemiczna w Belgii i to pomimo wysokiego stopnia wyszczepienia populacji tego kraju. Z danych opublikowanych przez belgijski Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego, Sciensano w sposób nie budzący wątpliwości wynika, że w tamtejszych szpitalach obecnie znajduje się więcej osób po szczepieniu niż niezaszczepionych.
W szczegółach wygląda to tak, że stosunek ilości tych pierwszych do drugich ma się jak 2:1 co oznacza osób po iniekcji preparatu jest ponad dwa razy więcej. Wspomniany ośrodek zdrowia pokazał jednocześnie, że ryzyko hospitalizacji wśród osób w pełni zaszczepionych jest o kilkadziesiąt procent mniejsze niż w przeciwnym przypadku.
Sam fakt dominacji wśród osób hospitalizowanych tych, którzy poddali się szczepieniu zadaje kłam i obala rozpowszechniane w mediach mity o rzekomej skuteczności tychże preparatów. Dane liczbowe są jednoznaczne. W okresie od 22 listopada do 5 grudnia w całym kraju Sciensano odnotowało łącznie 4354 hospitalizacje z powodu covid. Z tej liczby tylko 1170 osób stanowią niezaszczepieni, 54 pacjentów było zaszczepionych częściowo, 2589 hospitalizowanych to osoby po przyjęciu wszystkich dotychczasowych dawek a 541 nie podało swojego statusu. Dominująca grupa to w pełni zaszczepieni stanowiący 59% wszystkich leżących w szpitalach.
Insytyut podał, że w tym samym okresie na oddziały intensywnej terapii w belgijskich szpitalach przyjętych zostało łącznie 805 osób. Także i tu dominowali zaszczepieni, których odnotowano 441. 19 osób zaszczepionych częściowo a 89 odmówiło podania statusu szczepienia. Na intensywnej terapii 256 pacjentów to osoby, które nie przyjęły preparatu na covid.
W Belgii wykonane zostały do tej pory tzw. szczepienia conajmniej jedną dawką u 8 862 250 osób, co stanowi 77% populacji kraju. Z tej ilości większość, bo 8 731 871 osób jest w pełni zaszczepione, co stanowi 76% ludności kraju. Z kolei kolejna dawkę przypominającą otrzymało 22% Belgów czyli 2 482 132 osób. Zgodnie z danymi Sciensano od początku pandemii w kraju zmarły łącznie 27 504 osoby.