W piątek 27 maja w wieku 94 lat zmarł kardynał Angelo Sodano, emerytowany sekretarz watykański i bliski współpracownik Jana Pawła II. Jak podano, wcześniej hierarcha chorował ciężko na covid na co nałożyły się też inne choroby, z którymi zmagał się już od lat.
Zmarły miał 94 lata. Za pontyfikatu św. Jana Pawła II był sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej i bliskim współpracownikiem papieża Polaka. Był też dziekanem Kolegium Kardynalskiego. Tego samego dnia wcześniej media informowały o nagłym i znacznym pogorszeniu stanu zdrowia kardynała Sodano.
Funkcję u boku Jana Pawła II Sodano objął po przejściu w stan spoczynku jego poprzednika kardynała Agostina Casaroliego. 1 grudnia 1990 roku został prosekretarzem a już pół roku później, w czerwcu 1991 roku po nominacji kardynalskiej został pełnoprawnym sekretarzem. Do godności tej Jan Paweł II wyniósł go 28 czerwca 1991 roku nadając mu tytuł prezbitera S. Maria Nuova.
W ramach swoich obowiązków Sodano wielokrotnie reprezentował urząd papieża na różnych uroczystościach religijnych, rocznicowych i innych w charakterze legata bądź specjalnego wysłannika, co miało miejsce np. podczas uroczystości 1000-lecia archidiecezji gnieźnieńskiej w marcu 2000 roku.
Po śmierci papieża Polaka 2 kwietnia 2005 roku utracił automatycznie stanowisko sekretarza stanu, lecz po objęciu urzędu przez kolejnego papieża Benedykta XVI wrócił w tym samym charakterze. Przez konklawe roku 2005 Sodano wymieniany był jako jeden z papabili, czyli faworytów.
27 kwietnia sekretarz JP II został mianowany dziekanem kolegium kardynalskiego, a zaledwie 3 dni później otrzymał w związku z tym stanowiskiem diecezję Ostii pod Rzymem. Funkcje sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej pełnił do 22 czerwca 2006 roku, kiedy to ówczesny papież Benedykt przyjął jego rezygnację złożoną z uwagi na podeszły wiek. Z kolei 23 listopada kolejnego roku Sodano po ukończeniu 80 roku życia stracił prawo udziału w konklawe. 21 grudnia 2019 złożył na ręce papieża Franciszka rezygnację z funkcji dziekana Kolegium Kardynalskiego. Odtąd był już emerytowanym dziekanem kolegium.