Odszkodowania dla PKP Cargo z Budżetu Państwa. Morawiecki zadecydował

Morawiecki polecił Jackowi Sasinowi i Ministerstwu Aktywów Państwowych zobowiązanie PKP Cargo do priorytetowego transportu węgla.

Wskazał, że ma się to odbyć nawet kosztem zerwania innych kontraktów i w razie konieczności zapłaty przez spółkę kar umownych otrzyma ona odszkodowanie wypłacane z publicznych pieniędzy. Po raz kolejny więc za skutki finansowe nieprzemyślanej polityki obecnego rządu zapłacą wszyscy podatnicy.

Skutki polityki rządu PiS

Zgodnie z najnowszym pomysłem premiera PKP Cargo ma w pierwszej kolejności i priorytetowego potraktować transporty węgla nawet kosztem opóźnień lub zerwania innych kontraktów spółki. Jest to kolejny skutek uboczny pochopnie podjętej decyzji o wprowadzeniu embarga na rosyjski węgiel oraz realizacji unijnej tzw. zielonej polityki przez ostatnie lata. W jej efekcie Polska, jako kraj leżący przecież na ogromnych złożach węgla ogranicza wydobycie i zamyka kolejne kopalnie w imię unijnej obłędnej wizji „zielonego ładu”.

Skutek tych działań jest taki, że nad Polską zawisło widmo braku węgla w nadchodzącym sezonie jesienno – zimowym. Aby zapobiec katastrofie, którą sam spowodował, rząd teraz w pośpiechu importuje węgiel skąd się tylko da płacąc za niego wygórowane ceny. Trafia on do polskich portów nad Bałtykiem, jednak w celu jego rozdystrybuowania po całym kraju pojawia się problem związany z transportem.

Eksperci już teraz alarmują, że wszystkie przystosowane do tego polskie porty nie są w stanie rozładować w narzuconym z góry i ograniczonym czasie zamówionych ilości węgla potrzebnych Polsce do zaspokojenia jej potrzeb. Wskazują, że nawet jeśli większą część uda się rozładować to pojawi się problem z transportem surowca w głąb kraju.

Transport węgla priorytetem

Aby bohatersko zaradzić skutkom stworzonych przez siebie problemów, jak pisze „Rzeczpospolita”, Morawiecki zobowiązał spółkę PKP Cargo podległą Ministerstwu Aktywów Państwowych Jacka Sasina aby priorytetowo transportowała rozładowywany w portach importowany węgiel w okresie do 31 grudnia bieżącego roku. Stosowne pismo z Kancelarii Premiera datowane na 25 lipca miało już wpłynąć do PKP.

Priorytetowe traktowanie transportu węgla może oznaczać, że PKP Cargo nie da rady wywiązać się z realizacji w terminie innych kontraktów na transport. To z kolei poskutkuje stratami finansowymi także tymi wskutek konieczności zapłacenia kontrahentom kar umownych. Aby temu zaradzić Jacek Sasin i jego resort Aktywów Państwowych mają podpisać z PKP Cargo umowę gwarantującą jej wypłatę odszkodowania w razie konieczności zapłaty kar jej partnerom w związku z czasowym zawieszeniem transportu ich towarów. Odszkodowanie ma być wypłacane z budżetu państwa więc koszty polityki pisowskiego rządu zapłacą jak zwykle Polacy albo w postaci kolejnych podatków albo dalszego zadłużenia kraju.

Adrian Furgalski, prezes zarządu zespołu doradców gospodarczych TOR skomentował całą sytuację, że fakt zawarcia w piśmie premiera wzmianek o ewentualnych rekompensatach za straty z tytułu innych kontraktów, które muszą być czasowo ograniczane powinien już sam z siebie być silnym sygnałem alarmowym z punktu widzenia zapisów kodeksu spółek handlowych.