Nie żyje dr Zbigniew Hałat, epidemiolog i były wiceminister zdrowia

W wieku 72 lat zmarł ceniony lekarz, dr Zbigniew Hałat. Informacja o jego śmierci pojawiła się w mediach społecznościowych w piątek 22 kwietnia.

Mimo, że o fakcie zgonu tego szanowanego i zasłużonego medyka poinformowano dopiero teraz, zmarł on już kilka dni temu w niedzielę 17 kwietnia. Wiadome jest, że po raz ostatni kontakt z profesorem miał miejsce dzień wcześniej 16 kwietnia, później nikt spoza najbliższej rodziny, więc także opinia publiczna, nie wiedział co się stało z lekarzem.

Milcząca cisza i brak informacji

Wiadomość o śmierci kilka dni po fakcie i już po pogrzebie zrodziła niepokój wśród społeczności internautów i środowiskach, dla których zasłużył się on w okresie ostatnich dwóch lat podczas tzw. pandemii. Niektórzy podejrzewali, że śmierć profesora, o której nie pojawiły się nawet wzmianki w mainstremowych mediach, mogła mieć związek z jego zaangażowaniem na rzecz odkłamywania kowidowej propagandy i walkę z naruszeniami praw i wolności , jakich dokonywano pod pretekstem tzw. epidemii.

Wszechobecna cisza o śmierci profesora przez kilka dni wydawała się dziwna i niepokojąca, w związku z czym budziła uzasadnione podejrzenia. Nigdzie nie dało się znaleźć potwierdzenia, że lekarz zmarł i został pochowany. Krótko po publikacji komunikatu o śmierci profesora na jego osobistym koncie w serwisie Twitter udało się potwierdzić w parafii w rodzinnym mieście zmarłego, że faktycznie pogrzeb miał miejsce 22 kwietnia, jeszcze przed tym jak opublikowano komunikat. Wbrew podejrzeniom i najróżniejszym spekulacjom okazało się, że zachowanie w tajemnicy faktu śmierci oraz cichy i nienagłaśniany w mediach pogrzeb były życzeniem najbliższej rodziny, która chciała w spokoju pożegnać krewnego.

Życie zawodowe

W swoim życiu zawodowym dr Zbigniew Hałat był epidemiologiem. Był zaangażowany też okresowo w politykę będąc na początku lat 90-tych wiceministrem zdrowia oraz Głównym Inspektorem Sanitarnym. Po zakończeniu pracy w ministerstwie należał bądź był prezesem licznych organizacji społecznych zajmujących się zdrowiem, pełnił rolę eksperta a także był autorem wielu felietonów tematycznych. Jeszcze w latach 70-tych pracował przez wiele lat w Afryce na froncie walki z tamtejszymi częstymi epidemiami ciężkich chorób tropikalnych.

Zwłaszcza w ostatnich latach był zdecydowanym krytykiem działań Światowej Organizacji Zdrowia WHO a w okresie tzw. pandemii aktywnie sprzeciwiał się pandemicznej polityce rządu oraz przymusowi szczepień. Dla wielu ludzi stał się twarzą tej walki.