Kanclerz Scholz blokuje dostawy broni na Ukrainę

Kanclerz Olaf Scholz wraz ze swoją macierzysta partią konsekwentnie blokują dostawy ciężkiej broni na Ukrainę. O sprawie napisał we wtorek 5 lipca niemiecki „Bild”.

Portal pisze o coraz większym „osamotnieniu” niemieckiego szefa rządu i socjaldemokratycznej partii SPD jeśli chodzi o ostrożność wobec dostaw ciężkiej broni na Ukrainę. Koalicjanci z Zielonych od dłuższego czasu coraz głośniej domagają się poprawienia militarnych zdolności tego kraju poprzez dostarczenie niemieckich transporterów opancerzonych. Teraz też do apelu dołączyć miała trzecia partia koalicyjna współtworząca rząd – FDP.

Przeciwko temu, że Olaf Scholz opóźnia i przewleka działania zmierzające do dostawy ciężkiej broni na Ukrainę wypowiadają się od początku inwazji obie chadeckie partie CDU/CSU zasiadające w Bundestagu. Niezadowolenie z tego faktu wyrażają też coraz częściej koalicjanci.

Koalicjanci apelują

O niezwłoczne udostępnienie Ukrainie niemieckich wozów opancerzonych Fuchs zaapelowali do rządu politycy koalicyjnej formacji FDP dodając, że Bundeswehra posiada 800 takich pojazdów i mogłyby one być pomocne w działaniach ukraińskiej armii. Jak podkreślił ekspert ds. obrony Marcus Faber pojazdy te potrafią pływać i dzięki temu pozwalają na prowadzenie kontrofensywy łącznie z forsowaniem rzek. Faber zaznacza, że już wkrótce kilkaset takich pojazdów ma zostać wycofanych ze służby więc w związku z tym twierdzi, że można szybko dostarczyć 200 takich maszyn na Ukrainę.

„Bild” zauważa, że prawdopodobnie dostawa obecnie nie dochodzi do skutku z uwagi na spór w obrębie rządu pomiędzy koalicjantami, bowiem SPD stawia temu zdecydowany opór. Gazeta przytacza nazwiska polityków w rządzie, którzy popierają przekazanie większej ilości broni na Ukrainę i wymienia takie nazwiska jak minister finansów Christian Lindner z FDP, szefowa MSZ Annalena Baerbock albo wicekanclerz i minister gospodarki Robert Habeck. Oboje z Zielonych. Sam Urząd Kanclerski oraz ministerstwo obrony kierowane są jednak przez przeciwne temu posunięciu SPD, które blokuje całą sprawę nie pozwalając Radzie Bezpieczeństwa na zatwierdzenie decyzji o wysłaniu broni.

O udostępnienie Ukrainie transporterów i innego rodzaju ciężkiej broni apeluje też kolejny polityk Zielonych Anton Hofreiter argumentując, że maszyny takie jak Marder, Fuchs lub Dingo mogłyby pomóc ocalić wiele ludzkich istnień. Jak przekonuje, w związku z tym, konieczne jest, aby rząd federalny jak najszybciej dostarczył bojowe wozy piechoty bądź transportery opancerzone.

Zdaniem eksperta

O zwiększenie zakresu dostaw wzywa rząd Olafa Scholza także ekspert ds. obrony Florian Hahn z CSU. Przytacza słowa niemieckiej minister obrony Christine Lambrecht, która wielokrotnie podkreślała konieczność ścisłej koordynacji działań z sojusznikami. W tym kontekście ekspert uważa za groteskowy fakt, że Niemcy w przeciwieństwie do innych krajów Zachodu ciężkiej broni nadal nie dostarczają na Ukrainę.