Kanadyjska prowincja Ontario w kowidowym odwrocie

Największa z kanadyjskich prowincji, Ontario wkrótce będzie wolna od paszportów szczepień na covid. Ich zniesienie od 1 marca ogłosił w poniedziałek 14 lutego premier rządu prowincji. Warto w tym miejscu zauważyć, że to właśnie tam jest obecnie epicentrum ogólnokrajowego protestu przeciwko postępującemu sanitaryzmowi.

Początek luzowania w Ontario

Pierwsze luzowania restrykcji wchodzą w życie już od czwartku 17 lutego. Wówczas w miejscach takich jak restauracje, bary, kina, kluby fitness i innych gdzie wymagane jest obecnie okazanie certyfikatu znikną ograniczenia jeśli chodzi o ilości gości. Ponadto zwiększone zostaną limity osób na spotkaniach prywatnych, podczas koncertów i imprez sportowych odbywających się na stadionach, a także w miejscach kultu religijnego. Przestaną obowiązywać też limity uczestników wydarzeń na otwartej przestrzeni. Utrzymane zostaną dotychczasowe ograniczenia liczby klientów w sklepach włącznie z nakazem noszenia masek. Luzowanie restrykcji nie zwolni niestety z obowiązku szczepienia pracowników w domach opieki dla seniorów.

Premier prowincjonalnego rządu Doug Ford podkreślił, że ogłoszona decyzja nie jest efektem protestów, które mają miejsce w Ottawie oraz Windsorze, lecz pomimo tego. Z kolei główny lekarz Ontario dr Kieran Moore stwierdził, że osiągnięty poziom zaszczepienia populacji jest już wystarczający do tego, aby zaczynać znosić część restrykcji i pomimo że tzw. paszporty odegrały tu dużą rolę to jednak ostatecznie także i one będą zniesione.

Zgodnie z oficjalnymi danymi po pierwszym zastrzyku jest około 84,5% mieszkańców Ontario, a w pełni zaszczepionych ponad 80%. 45,6% populacji otrzymało też tzw. dawkę przypominającą. W prowincji od minionego piątku zapewniono też szeroki dostęp do kolejnych dawek dla nastolatków powyżej 12 roku życia.

Kolejny etap

Z dniem 1 marca oprócz zniesionych bądź podwyższonych limitów osób rząd Ontario planuje także wycofać z użytku tzw. paszport szczepionkowy. Wynika to z faktu przyjęcia zastrzyku przez większość mieszkańców oraz kończącej się fali zachorowań w ostatniej fali. Premier Ford wskazał, że z uwagi na to, iż Ontario dobrze dało sobie radę w ostatnich tygodniach i miesiącach regionalny rząd może pozwolić sobie na przyspieszenie pierwotnego planu ponownego otwarcia.

W miejscach pracy, restauracjach, kinach, teatrach czy na stadionach nadal będzie konieczność okazywania certyfikatu. Zniesienie tego obowiązku zależeć będzie od poprawy sytuacji epidemiologicznej.

Nie tylko Ontario

Kolejne luzowania lub znoszenie restrykcji kowidowych planują także inne prowincje. W Albercie zniesiono oficjalnie obowiązek noszenia przez dzieci masek w szkołach. Saskatchewan, podobnie jak Ontario wycofuje paszporty, jednak póki co pozostawia obowiązek noszenia masek w zamkniętych przestrzeniach. Podobnie rzecz się ma z samoizolacją w przypadku pozytywnego wyniku testu. Quebec z kolei zezwolił na ponowne otwarcie siłowni oraz klubów fitness, przy czym na chwilę obecną może w nich przebywać tylko połowa maksymalnej ilości gości i klientów. Nowa Szkocja rozpoczyna wdrażanie zaprezentowanego niedawno trzystopniowego planu łagodzenia restrykcji. W pierwszym kroku zwiększone zostały maksymalne limity osób biorących udział w różnego rodzaju wydarzeniach oraz imprezach. Wygląda to więc na długo oczekiwany odwrót od dotkliwych ograniczeń w kraju, który przez ostatnie dwa lata wprowadził jedne z najostrzejszych restrykcji epidemicznych na całym świecie.

Wydaje się, że nagłe luzowanie ograniczeń w kolejnych krajach jest czymś nielogicznym w kontekście tego, co te same rządy robiły jeszcze kilka miesięcy temu. Niewykluczone, że to odwrócenie trendu jest celowym manewrem zastosowanym w skali globalnej mającym na celu uśpienie uwagi ludzi na całym świecie. Dlatego też, mimo że wydaje się iż wszystko zaczyna iść w lepsza stronę, warto uważnie obserwować rozwój wydarzeń, by być w gotowości na kolejną równie nagłą zmianę trendu i powrotem do poprzednio realizowanej globalnie strategii.