Japonia nie wpuści Putina na pogrzeb zamordowanego byłego premiera

Cesarstwo Japonii nie wpuści na swoje terytorium prezydenta Rosji Władymira Putina w związku ceremonią pogrzebową zamordowanego premiera.

Jak podała japońska agencja Sankei cytowana przez Bloomberga, rosyjski prezydent może nie otrzymać zaproszenia na pogrzeb zamordowanego byłego premiera Japonii Shinzo Abego. Agencja powołuje się na swoje anonimowe źródła w rządowej administracji, podając, że rząd tego kraju rozważa wydanie zakazu wjazdu na terytorium kraju dla Władymira Putina, aby nie pojawił się on na pogrzebie zamordowanego polityka. Agencja wskazuje jednak, że wiele zależy od tego, czy rosyjski przywódca w ogóle wyrazi chęć przybycia na ceremonię pogrzebową, ale według niej jest to mało prawdopodobne.

Agencja wskazała, że co prawda Putin po śmierci japońskiego polityka wysłał specjalną depeszę kondolencyjną, w której nazwał go „wybitnym mężem stanu” dodając, że zrobił wiele dla rozwoju relacji pomiędzy oboma krajami, jednak prawdopodobnie jest to koniec gestów ze strony rosyjskiej.

Wzajemne stosunki między Federacją Rosyjską a Cesarstwem Japonii w ostatnim czasie stały się bardziej napięte nie tylko w związku z wojną na Ukrainie ale też z uwagi na odnowienie sporu o archipelag kurylski.

Były 67-letni premier Japonii Abe został postrzelony przed południem lokalnego czasu w trakcie przemówienia nieopodal dworca kolejowego w Nara, mieście na zachodzie kraju. Świadkowie zdarzenie relacjonowali, że słyszeli wyraźnie dwa głośne strzały. Jak podaje Reuters, polityk został śmiertelnie trafiony w szyję oraz lewą część tułowia. Nagrania, na których zarejestrowano zamach sugerują, że sprawca najprawdopodobniej posługiwał się bronią domowej roboty, albo taką przerobioną metodami chałupniczymi.