Izrael rozważa przejście na szwedzką strategię w sprawie pandemii

Wobec kompletnego fiaska programu masowych szczepień na covid izraelskie ministerstwo zdrowia rozważa radykalną zmianę polityki i przejście na „model szwedzki”.

„Model szwedzki” w Izraelu

Zmiana ma na celu doprowadzenie do tego, aby jak najwięcej osób przeszło naturalną infekcję koronawirusem. W tym celu brane jest pod uwagę zdecydowane wycofanie wprowadzonych dotychczas restrykcji i ograniczeń. Taką informację podał we czwartek 30 grudnia portal „Times of Israel”. Byłoby to zupełnie przeciwne podejście względem tego, które dotychczas było stosowane w Izraelu, którego celem miałoby być dopuszczenie do uzyskania przez populację kraju naturalnej odporności zbiorowej.

Tego rodzaju podejście zgodnie z założeniami przypominało by politykę prowadzona w Szwecji od samego początku tzw. pandemii. Wprowadzono tam jedynie ograniczenia w celu ochrony najbardziej narażonych na ciężkie infekcje osób. Jednocześnie reszta społeczeństwa funkcjonowała w tym kraju normalnie. Taka polityka Szwecji była powszechnie krytykowana. Z czasem uległa ona nieznacznym zmianom niemniej jednak finalnie ten skandynawski kraj poradził sobie z epidemią lepiej niż większość innych europejskich państw.

W tym kontekście dotychczasowa radykalna polityka państwa Izrael, które prowadzi zmasowaną akcję szczepień na covid budziła coraz więcej pytań i wątpliwości. Gdy pojawił się dużo łagodniejszy wariant omikron skłoniło to władze tego bliskowschodniego kraju do rozważenia alternatywnego scenariusza.

Jako pierwsze medium o takiej koncepcji poinformowała telewizja Kanał 12, nie podając jednak wiarygodnego źródła tej informacji. Zwolennicy tego bardziej liberalnego podejścia argumentują, że w ten sposób więcej osób w krótszym czasie przejdzie infekcję i w ten sposób w naturalny sposób wytworzy przeciwciała. Gdy odporność populacyjna zostanie osiągnięta nie następuje co prawda całkowite wyeliminowanie wirusa z obiegu, jednakże finalnie zmniejsza się łączna ilość zakażeń oraz ciężkich przebiegów choroby a także zgonów na skutek covid.

Izraelski epidemiolog komentuje sprawę

Jeden z izraelskich epidemiologów Michael Edelstein wdrożenie tej strategii nie jest wykluczone, jednakże jest jeszcze zbyt wcześnie, aby jednoznacznie się za nim opowiadać i go popierać. Uczony ten co prawda na samym początku popierał „model szwedzki”, jednak z czasem się wycofał, gdy w kraju tym liczba ofiar wzrosła znacznie ponad poziom, który wcześniej przewidywał. Dodał jednak, że aktualna sytuacja może sprzyjać takiemu właśnie rozwiązaniu z uwagi na łagodniejszy przebieg infekcji nowym wariantem omikron. Na niekorzyść jednak przemawia jego większa zakaźność i zaraźliwość a to już niekoniecznie musi się przekładać na mniejszą liczbę poważniejszych przebiegów infekcji. Należy więc przed ewentualnym podjęciem takiej decyzji rozważyć racje i argumenty za oraz przeciw w przypadku obydwu tych przeciwstawnych względem siebie strategii działania.

Epidemiolog stwierdził, że jest jeszcze zbyt mało danych pozwalających przewidzieć rozwój sytuacji z wariantem omikron w Izraelu. Sytuacja jest na tyle unikalna i jest tyle niewiadomych zmiennych, że opieranie się i czerpanie wzorców z innych krajów na bazie ich doświadczeń w skali 1:1 może okazać się pułapką. Trzeba więc obserwować rozwój sytuacji i zbierać nowe dane. Dopiero po zgromadzeniu ich w dostatecznej ilości będzie można podjąć decyzję o ewentualnej zmianie strategii działania.