Mamy w naszym kraju do czynienia z największą inflacją od kilku dekad i co najważniejsze sytuacja w tej dziedzinie niełatwa jest do przewidzenia. W kwietniu 2022 roku było to już ponad dwanaście procent. Analogicznie o ponad dziesięć procent skoczyły ceny usług i dóbr konsumpcyjnych. Jak zatem kalkulować wydatki, obroty i dochody, kiedy mimo to ktoś próbuje założyć nową, małą firmę – po prostu – mikroprzedsiębiorstwo.
Biznesplan
Jeśli chcemy uniknąć wpadek to powinniśmy opracować realny biznesplan, a to jest niezbędne. Ważne jest badanie rynku i zapotrzebowania na podobne usługi. Tu pomocny (choć bez przesady) może się okazać tak zwany „barometr zawodów” ogłaszany systematycznie przez GUS. Można się z tego źródła dowiedzieć, jakich zawodów (i usług) jest nadmiar na danym terenie, na jakie jest zapotrzebowanie. Wiadomo, że nawet w mniejszych miejscowościach namnożyło się fryzjerów, kucharzy i kosmetologów. Brakuje natomiast bardzo często z prawdziwego zdarzenie specjalistów z branży metalowej, m.in. – spawaczy i ślusarzy.
Tworząc biznesplan koniecznie należy sięgnąć po dane dotyczące wzrostu cen materiałów, które będą nas interesowały. Tu warto odróżnić skoki cen materiałów importowanych od tych produkowanych w naszym kraju. Przykładem może być wyraźny wzrost cen usług drukarskich, wynikający z podwyżek cen papieru, w dużej mierze sprowadzanego z Chin – w ciągu ostatniego półrocza nastąpił wzrost aż o 300 procent.
No i kredyty oraz pożyczki dla firm… Oprocentowanie spłaty kredytów również wyraźnie wzrosło. Decydując się na pożyczkę dobrze jest uważnie prześledzić internetowe rankingi banków oraz pozabankowych firm pożyczkowych.
Skąd zatem źródła dofinansowania
Po pierwsze, jeśli w takich czasach mamy większą ilość pieniędzy na koncie to najbezpieczniej będzie je zainwestować – albo w nieruchomości, albo właśnie w małą firmę, jeśli taki pomysł chodzi komuś po głowie. Inwestowanie własnych środków jest o wiele bardziej bezpieczne niż korzystanie z kredytów.
Mimo to warto jest mieć w zanadrzu wiedzę, z jakiego źródła pożyczki dla firm będą najkorzystniejsze.
W ostatnich latach bardzo pomocnymi przy zakładaniu mikroprzedsiębiorstwa okazały się programy oferowane przez lokalne urzędy pracy oferujące (dla wiarygodnych pomysłów) bezzwrotne dotacje na rozpoczęcie działalność małej firmy, co do tej pory w dużej mierze sprowadzało się do samozatrudnienia.
Oprócz dotacji beneficjent otrzymywał przez kilka miesięcy tak zwane wsparcie pomostowe, z którego mógł pokrywać choćby wydatki na ZUS.
I podkreślmy na koniec – nie za bardzo się w obecnych czasach opłaci trzymanie większych pieniędzy w banku. Mimo to decydując się na inwestowanie róbmy to rozważnie.