Będzie czasowa obniżka akcyzy oraz podatku VAT na paliwo i energię mająca na celu odciążenie portfeli Polaków w trudnym okresie. Takie działania zapowiedział w rozmowie z „Super Expressem” wicepremier Jacek Sasin. Polityk zapowiedział, ze dzięki działaniom w postaci obniżenia tych opłat do unijnego minimum i zwolnienia paliw z podatku od sprzedaży detalicznej aż do maja, ich cena ma spaść o około 20-30 groszy za litr.
Rozwiązania w ramach tarczy antyinflacyjnej
Podejmowane działania są częścią przygotowywanej przez rząd tarczy antyinflacyjnej. Celem tych działań, poza wysokością rachunków, ma być także spowolnienie rosnącej inflacji. Tarcza w pierwszym rzędzie ma pomóc i chronić gospodarstwa domowe mające niskie oraz średnie dochody.
Według szacunków ekonomistów po wdrożeniu pakietu poziom inflacji w pierwszym kwartale przyszłego roku ma szanse spaść o około 1 punkt procentowy. Zgodnie z planami akcyza na benzynę oraz olej napędowy zostanie czasowo obniżona do poziomu najniższego, jaki jest dopuszczalny w Unii Europejskiej. Ponadto do końca maja 2022 roku wszystkie paliwa będą zwolnione z podatku od sprzedaży detalicznej, co ma przynieść obniżki rzędu 20-30 groszy za każdy litr. Będzie także trzymiesięczne obniżenie podatku VAT z 23% do 8% w przypadku paliwa i energii elektrycznej do stawki 5%. Wicepremier zakomunikował w rozmowie, że całościowa wartość tarczy inflacyjnej wraz z planowanymi obniżkami podatków o dodatkiem osłonowym wynosi 10 miliardów zł.
Polityk zapytany o ryzyko, że obniżki zostaną skonsumowane przez nadchodzące podwyżki cen energii oraz gazu, stwierdził, że będą to konkretne kwoty, jakie pozostaną w portfelach polskich podatników. Całościowym celem planowanej tarczy antyinflacyjnej ma był możliwie maksymalne złagodzenie negatywnych skutków tych podwyżek, a tym samym pomóc każdemu gospodarstwu domowemu w przejściu tego trudnego okresu. Wicepremier Sasin wspomniał też o projekcie zmian w prawie energetycznym, który pozwoli dostawcom gazu do odbiorców indywidualnych na rozłożenie skutków zapowiadanych podwyżek energii na okres trzech lat.
Polityk zakończył, że ewentualna kontynuacja rozwiązań z tarczy po zapowiadanych kilku miesiącach zależna będzie od jej efektów, które będą monitorowane na bieżąco. To czy i jakie będą trwałe i długoterminowe efekty tego tak naprawdę nikt nie wie, a opinie i spekulacje na ten temat krążące w internecie odbijają się od jednej skrajności do drugiej.