Wymiana ognia między Iranem a Afganistanem. Kolejne ognisko zapalne?

Na granicy między Iranem a Afganistanem doszło do gwałtownej wymiany ognia pomiędzy obiema stronami. Do incydentu doszło w niedzielę 31 lipca.

Relacje władz w Teheranie z nowym, nieuznawanym przez nie rządem Talibów w Afganistanie są mocno napięte. W ostatni a niedzielę lipca doszło do starcia irańskiej straży granicznej a bojówkami afgańskich talibów na pograniczu obydwu państw. Jak podano, wymiana ognia była krótka, ale dosyć gwałtowna.

Talibowie przekazali informację o śmierci jednego ze swoich ludzi w wyniku incydentu. Obie strony, siły irańskie oraz talibskie wzajemnie oskarżają się o wywołanie prowokacji. Starcie potwierdził gubernator przygranicznej prowincji Sistanu i Beludżystanu Meysam Barazandeh, co cytuje irańska agencja prasowa Fars. Stwierdził on, że to talibowie przekroczyli nielegalnie granicę, a to siły irańskie skutecznie ich odparli. Dodał także, że Iran nie odniósł strat w ludziach.

Agencja informacyjna Tasnim twierdzi, że siły talibskie dokonały ostrzały domów znajdujących si,e w wiosce przygranicznej Dust Mohammad w Hirmandzie. Podczas starcia śmierć miał ponieść członek sił bezpieczeństwa talibów, a inny miał zostać ranny. Według tej agencji jednak to irańscy strażnicy graniczni mieli jako pierwsi otworzyć ogień do patrolu granicznego po drugiej stronie.
Jest to już kolejny incydent na pograniczu obydwu krajów. Końcem czerwca w innym incydencie śmierć poniósł jeden z irańskich strażników granicznych na przejściu granicznym w tej samej prowincji.