W USA nasila się exodus mieszkańców do stanów republikańskich

W USA nasilają się wewnętrzne procesy migracji ludności. Daje się zauważyć wyraźny trend tych wędrówek. Ubywa bowiem ludzi w stanach rządzonych przez Demokratów o skrajnie lewicowej polityce a migranci osiedlają się najczęściej w południowych konserwatywnych stanach zdominowanych przez Republikanów.

Migracja wewnętrzna w USA

Migracyjne zmiany ludnościowe w USA nie są nowym ani nadzwyczajnym zjawiskiem. Ludzie przemieszczali się w tym kraju z jednego regionu do innego od początku ich istnienia. Tym co jest nietypowe jest skala tych wewnętrznych migracji nasilająca się w ostatnich latach. Iście rekordowe poziom zjawiska odnotowano w bieżącym roku. Jednym z kluczowych czynników decydujących o zmianie miejsca zamieszkania stał się szybko postępujący w najbardziej socjalistycznych lewicowych stanach sanitaryzm i wdrażanie swego rodzaju aparthaidu dla osób odmawiających zaszczepienia przeciwko covid. Jest też drugi powód w postaci szaleństwa podatkowego jakie ma miejsce w wielu stanach rządzonych przez lewicę z partii demokratycznej. O ile ten czynnik był już obecny we wcześniejszych latach, o tyle kolejne restrykcje i ograniczenia pojawiły się dopiero w związku z tzw. pandemią w 2020 roku.

W samym tylko 2021 roku odnotowano 1 %-towy odpływ populacji Kalifornii. Oznacza to, zgodnie z danymi z Biura Spisu Ludności, że ten wyjątkowo socjalistyczny kraj związkowy USA opuściło aż 367 299 mieszkańców. Drugie miejsce na liście zajmuje także rządzony niezmiennie przez lewicowych Demokratów Nowy Jork. Tam ubytek wyniósł około 319 tysięcy ludzi.

Stały trend migracji

Tym co jest wspólne dla wszystkich tych migracji w ostatnich latach jest kierunek ściśle związany z polityką. Ludzie wyjeżdżają ze stanów lewicowych ze skrajnie wręcz rozbudowanym socjalizmem i jako cel exodusu wybierają dużo bardziej wolnościowe konserwatywne stany południowe, w których rządy od dawna sprawują Republikanie, a i zamieszkująca je ludność ma zupełnie inną mentalność niż w stanach demokratycznych.

Tracą stany Demokratyczne

Przykładów na prowadzącą do upadku i zniszczenia politykę Demokratów tylko w tych dwóch stanach, Kalifornii i Nowym Jorku, można mnożyć. Kiedyś uchodząca za istny raj na ziemi Kalifornia kojarzona z wolnością, kinem na światowym poziomie i takimi twardymi politykami jak Ronald Reagan stała się pod rządami lewicy z partii Demokratów ruiną mentalną i intelektualną. Dziś po dawnym uroku tego regionu nie ma śladu. Jest to niemalże całkowicie socjalistyczna republika.

Lewicowa polityka tzw. „postępu” zrujnowała też Nowy Jork, będący centrum międzynarodowych finansów. Rosnące obciążenia podatkowe oraz coraz to bardziej radykalne lewicowe pomysły odwróciły dawne trendy migracyjne i z roku na rok coraz więcej ludzi wybiera na miejsce osiedlenia się stany konserwatywne leżące na południu.

Zyskuje konserwatywne południe USA

Libertariańskie stany podjęły w ostatnich latach szereg kroków wzmacniających ochronę własności prywatnej oraz gwarantujących prawo dostępu do broni palnej w celu umożliwienia ludziom efektywnej samoobrony przed kryminalistami. Do tego dochodzi szereg regulacji obniżających podatki co przyciąga w te regiony inwestorów a wraz z nimi coraz więcej nowych firm. Powstają więc miejsca pracy co tworzy dobrobyt społeczny oraz gospodarczy.

Niektóre konserwatywne stany USA skutecznie wzmocniły ochronę życia poczętego a większość utrzymała karę śmierci dla największych zbrodniarzy odpowiedzialnych za najcięższe przestępstwa. Stany te gwarantują też swoim obywatelom zdecydowanie większy szacunek jeśli chodzi o swobody i wolności osobiste.

Nasilenie exodusu w kontekście pandemii

Czynnikiem, który bez wątpienia spowodował nasilenie się w ostatnim roku trendu migracyjnego na południe jest z pewnością odmienna polityka sanitarna prowadzona pod pretekstem tzw. pandemii. Jest ona zdecydowanie odmienna od tego, co robią władze na szczeblu federalnym. W tym gronie wyróżniają się Floryda, czy Teksas. W stanie Oklahoma tamtejszy gubernator odmówił wprowadzenia przymusu dla stacjonujących tam żołnierzy pozywając jednocześnie administrację prezydenta Bidena o nadużycie władzy w tym aspekcie.

W stanie Georgia zdelegalizowano tzw. paszport zdrowotny zanim to pojęcie w ogóle pojawiło się w szerokim obiegu medialnym. Stany takie jak Karolina Północna, Arkansas, Arizona, Alabama oraz Kansas od samego niemal początku odrzucały i odrzucają nadal jakikolwiek przymus związany z nakazem noszenia masek. To właśnie te idące pod prąd oficjalnej narracji kraje związkowe USA zyskują w wielu aspektach dzięki prowadzonej odmiennej polityce na poziomie stanowym.