Seria tajemniczych ukłuć w klubach nocnych we Francji. Policja szuka sprawców

W całej Francji od jakiegoś czasu dochodzi do licznych nietypowych napadów na klientów nocnych klubów. W zdecydowanej większości są to kobiety. Dotąd odnotowano kilkaset ofiar tego rodzaju zajść.

Incydenty są dość specyficzne. Zaatakowane osoby, głównie kobiety, doznają tajemniczych nakłuć na ciele, których dokonują nieznani sprawcy w klubach i dyskotekach na terenie całego kraju. J Jak podała we wtorek 31 maja stacja informacyjna BFM TV policja do końca marca odnotowała ponad 300 przypadków tych dziwnych ataków. Zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami u części z ofiar dochodzi do utraty przytomności, a w innych przypadkach zaatakowane osoby doświadczają innych dolegliwości. Czasami ofiary ataków chorują i odczuwają ataki gorąca albo zawroty głowy. U niektórych skutki występują od razu, u innych natomiast dopiero po upływie pewnego czasu.

Policja informuje, że sprawcy wciąż pozostają nieznani i nieuchwytni i trwają intensywne próby ich zidentyfikowania. Śledczy zajmujący się sprawą zlecają każdorazowo przeprowadzanie badać toksykologicznych i serologicznych a także analizę moczu ofiar. Poza śladowymi ilościami alkoholu bądź konopi indyjskich jak dotychczas nie udało się zidentyfikować żadnej konkretnej obcej substancji.

Jak podano, najwięcej zdarzeń tego rodzaju odnotowano w południowej Francji. Są one mocno zbliżone, jak zauważyła BFM TV, do serii zdarzeń jaka miała miejsce w Wielkiej Brytanii. Na Wyspach odnotowano około 1300 tego rodzaju doniesień o tajemniczych atakach nazywanych needle spiking. W jednym i drugim kraju sprawa wygląda tajemniczo jak rodem z dobrego filmu. Tym razem jednak jest to rzeczywistość i choć od ataków tych nikt jak dotąd nie zginął to służby dążą do ich wyjaśnienia i zatrzymania sprawców.