RPP zaskakuje. Wyższy od oczekiwanego wzrost stóp procentowych

Rada Polityki Pieniężnej wykonała mocny ruch. Ostatnia podwyżka stóp procentowych okazała się dwa razy wyższa od oczekiwanej. Ruch ten skomentował główny ekonomista PKO Banku Polskiego Piotr Bujak mówiąc, że podwyżka stóp o 1 punkt procentowy sprzyjać będzie umocnieniu złotego.

W trakcie kwietniowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej podjęto decyzję o podniesieniu referencyjnej stopy procentowej z 3,5 do 4,5%. W związku z tym zmianie uległy też inne stopy procentowe Narodowego Banku Polskiego. Z dniem 7 kwietnia zajdzie więc kilka zmian. W szczegółach przedstawia się to następująco. Stopa referencyjna wzrosła do 4,5% w skali rocznej z 3,5%, lombardowa do 5% z 4% natomiast depozytowa z 3% do 4%. Zmiany nastąpią też jeśli chodzi o weksle. Tutaj stopa redyskonta weksli rośnie z 3,55% do 4,55% natomiast dyskontowa z 3,6% do 4,6%.

Wzrost o pełny punkt procentowy jest wyższy niż przewidywania rynkowe. Zakładano, że wzrost stóp będzie na poziomie 50 punktów bazowych. Jak mówi Piotr Bujak ten silniejszy od przewidywanego ruch Rady Polityki Pieniężnej może oznaczać, że nastąpi przyspieszenie całego cyklu podwyżek stóp procentowych, prawdopodobnie po to, aby wcześniej się on zakończył. Ekonomista PKO BP przyznał, że nie wyklucza, że taka podwyżka o 100 punktów bazowych sygnalizować może wyższą niż do tej pory zakładano łączną skalę podwyżek.

Dzisiejsza podwyżka jest już siódmą z kolei licząc od października ubiegłego roku. Od tamtej pory zwiększanie stóp procentowych następuje cyklicznie w miesięcznych odstępach czasu. Poprzednio w marcu wzrost stóp wyniósł 0,75 punktu procentowego. Podwyższenie stóp to zła wiadomość dla każdego, kto posiada kredyt o zmiennym oprocentowaniu, bowiem oznacza to ponowny wzrost jego miesięcznej raty.