Pracownik warszawskiego urzędu rosyjskim szpiegiem. Zatrzymany przez ABW

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała Polaka, który prawdopodobnie był rosyjskim szpiegiem. Pracował w jednym z warszawskich urzędów.

Jak dowiedziała się Polska Agencja Prasowa zatrzymany Polak miał prowadzić działalność szpiegowską na rzecz rosyjskiego cywilnego wywiadu SWR. Pod przykrywką pracy w warszawskim urzędzie podejrzany miał przekazywać ważne dane operacyjne stronie rosyjskiej. Wyrokiem sądu sprawca zatrzymany został na 3 miesiące.

Zatrzymanie szpiega

O sprawie poinformował we środę rzecznik prasowy ministra koordynatora ds służb specjalnych Stanisław Żaryn. Powiedział, że szpieg pracował w jednym ze stołecznych urzędów. Dokonywał on kopiowania danych, które następnie przekazywał agentom rosyjskim z cywilnego wywiadu zagranicznego SWR FR. Do zatrzymania mężczyzny doszło już 17 marca, jednak komunikat w tej sprawie wydany został blisko tydzień później we środę 23 marca.

Żaryn pokrótce zrelacjonował przebieg wydarzeń w związku z cała sprawą. Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w ramach działań operacyjnych dokonali szeregu przeszukań, czego efektem jest zabezpieczenie obszernego materiału dowodowego, który jest poddawany obecnie analizom.

Zgodnie z podanymi do wiadomości publicznej informacjami, zatrzymany był pracownikiem Wydziału Archiwalnego Ksiąg Stanu Cywilnego w Archiwum Urzędu Stanu Cywilnego miasta stołecznego Warszawy. Posiadał zatem pełny dostęp do Archiwum USC a także zbiorów z Archiwum Głównego Akt Dawnych miasta Warszawa i Archiwum Państwowego. Z uwagi na to jaki charakter działalności jest prowadzony i jakie dane są gromadzone w tychże jednostkach, działalność podejrzanego o szpiegostwo stanowiła istotne zagrożenie dla bezpieczeństwa wewnętrznego oraz zewnętrznego Polski.

Śledztwo trwa

Wszczęte przez ABW śledztwo nadzoruje mazowiecki wydział zamiejscowy departamentu do spraw przestępczości zorganizowanej i korupcji stołecznej Prokuratury Krajowej. W toku prowadzonych czynności zebrany materiał dowodowy już na obecnym etapie pozwolił na postawienie podejrzanemu zarzutu szpiegostwa, a dokładnie prowadzenia działalności na rzecz obcego wywiadu oraz dodatkowo zarzut przestępstwa urzędniczego przekroczenia uprawnień. Stanisław Żaryn dodał jednak, że sprawa jest rozwojowa. Za zarzucane czyny zatrzymanemu grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.