Ogromna kara dla znanego serwisu od UOKiK

Popularny serwis sprzedażowy otrzymał potężną karę finansową od Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów za niedozwolone praktyki. Spółka Vinted będzie musiała zapłacić ponad 5,3 mln zł kary za to, że nie zamieściła ona na platformie informacji o warunkach dostępy do pieniędzy zarobionych w serwisie oraz o tym, że użytkownik może zrezygnować z płatnej usługi „Ochrony Kupującego”.

Łączna kara nałożona na serwis wynosi 5 mln 360 tys. 447 zł. W ocenie urzędu brak wskazanych informacji narażał konsumentów na podjęcie niekorzystnych dla siebie decyzji mogących skutkować utratą czasu i pieniędzy.

Zarzuty urzędu

Vinted jest litewskim serwisem ogłoszeniowym a zarazem platformą służącą do sprzedaży oraz wymiany używanej odzieży i niektórych innych przedmiotów przez osoby prywatne. Nałożona w ostatnich dniach kara to skutek postępowania wszczętego przez UOKiK we wrześniu ubiegłego roku. Wówczas to prezes urzędu wskazał na brak informacji w serwisie o tym, że dostęp do zarobionych pieniędzy może wymagać podania dodatkowych danych w ramach weryfikacji tożsamości. Zdaniem urzędu o tym fakcie spółka nie informowała w odpowiedni sposób. Informacja bowiem nie znalazła się w regulaminie platformy, ani nie pojawiała się w trakcie zakładania e-portfela w ramach konta w serwisie.

W regulaminie jest tylko informacja, że środki z e-portfela można w każdej chwili przelać na swoje konto bankowe. Komunikat o konieczności weryfikacji tożsamości pojawiał się późno, bo dopiero po zakończeniu transakcji, a i w nim nie znalazły się szczegóły odnośnie wymagań dla przekazywanych dokumentów.

Drugi zarzut prezesa UOKiK-u to praktyka wobec kupujących, polegająca na tym, że nie informowano użytkowników o możliwości nieponoszenia opłaty za „Ochronę Kupującego”. Usługa ta ma polegać na zwrocie pieniędzy w sytuacji gdy przedmiot nie będzie wysłany bądź będzie uszkodzony. Serwis dopuszcza oczywiście wybór transakcji bez ochrony, jednak nie jest to nigdzie opisane, w jaki sposób skorzystać z takiego trybu. Kupujący musi sam dojść do tego, że w takiej sytuacji konieczny jest kontakt ze sprzedającym w celu ustalenia szczegółów na temat przekazania przedmiotów oraz zapłaty za nie. Korzystanie z opcji „Kup teraz” oznacza bowiem automatyczne naliczenie opłaty za usługę „Ochrony Kupującego”.

W myśl orzeczenia UOKiK oprócz kary finansowej serwis musi informować konsumentów o wydanej decyzji urzędu oraz zakwestionowanych praktykach. Komunikat ma być wyświetlany zarówno w samym serwisie Vinted.pl jak i na stronie serwisu na Facebooku. W kwestii żądania przez Vinted dodatkowych dokumentów do weryfikacji tożsamości UOKiK poinformował też Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przedstawiając mu związane z tym wątpliwości.