Niemcy chcą przyjąć do UE sześć kolejnych państw. Ukrainy nie ma na liście

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz w imieniu swojego kraju oświadczył, że popiera przyjęcie do Unii Europejskiej sześciu kolejnych państw. Na wymienionej przez niego liście nie ma Ukrainy.

Szef niemieckiego rządu jest gotowy przyjąć do wspólnoty, jak podała agencja Reutera, sześć niewielkich państw leżących na Bałkanach. Jeszcze przed spotkaniem Rady Europejskiej niemiecki kanclerz miał ogłosić swój zamiar podróży na półwysep aby rozmawiać z przywódcami tych krajów kwestie przyjęcia ich państw do UE.

Na liście państw wskazanych przez polityka znalazło się sześć krajów Bałkanów Zachodnich, które aspirują do członkostwa w Unii Europejskiej. Są to Czarnogóra, Serbia, Albania, Macedonia Północna, Bośnia i Hercegowina oraz Kosowo. Wszystkie one są już zaangażowane w wieloletni proces reform przedakcesyjnych. Albania, Czarnogóra i Macedonia Północna są już członkami NATO. Ścisłe negocjacje akcesyjne z UE rozpoczęły z kolei Czarnogóra oraz Serbia. Na liście potencjalnych kandydatów nie ma Ukrainy.

Jak wskazał Olaf Scholz przyjęcie tych krajów do Wspólnoty będzie uhonorowaniem zobowiązań wobec nich ale także pokaże wiarygodność UE. Dodał, że dziś integracja leży w strategicznym interesie wszystkich z uwagi na zagrożenia i wpływy „zewnętrznych mocarstw” w regionie na czele z Rosją.