Nagła śmierć rosyjskiego piłkarza. Zakrzep przyczyną zgonu

W wieku zaledwie 29 lat zmarł obiecujący rosyjski piłkarz Aleksandr Kozłow. Jak poinformowano sportowiec po treningu dostał zakrzepu, który okazał się śmiertelny.

Kozłow w Rosji uważany był jakiś czas temu za jeden z największych piłkarskich talentów krajowej piłki nożnej. Sportowiec rozpoczął karierę w klubie Spartak Moskwa. W młodości występował także w rosyjskich reprezentacjach młodzieżowych, gdzie wróżono mu wielka karierę i świetlaną przyszłość. Ostatecznie jednak los do niego się nie uśmiechnął a piłkarz nie spełnił pokładanych w nim nadziei. W późniejszym czasie grał w ormiańskim klubie Ararat by w końcu zacząć grać w piłkę nożną amatorsko.

Do tragedii doszło po jednym z regularnych treningów. Media rosyjskie podały, że Kozłow po jednym z treningów nagle zasłabł. Natychmiast rozpoczęta przez służby ratunkowe akcja reanimacyjna ostatecznie zakończyła się niepowodzeniem i piłkarz zmarł. Do wiadomości publicznej podano informację, że sportowiec zmarł z powodu zakrzepu. Nie podano jednak jaka była przyczyna powstania zakrzepu.

Jak relacjonuje szef BrokeBoys FC i były dziennikarz Dmitrij Jegorow piłkarz normalnie przyszedł na trening. Miał usiąść na stole do masażu a chwilę później osunąć się z niego na podłogę. Wówczas jego ciało nagle zrobiło się niemalże niebieskie a oddech stał się świszczący, co stanowi dowód na wystąpienie zakrzepu.

Wielu internautów zaczęło snuć domysły i spekulacje, że powstanie zakrzepu nastąpiło wskutek podania tzw. szczepionki na covid. Dociekania te nie zostały jak dotąd potwierdzone ani jednoznacznie zdementowane. Związki zakrzepów u wielu innych sportowców z ich nagłymi zgonami lub ciężkimi niepożądanymi skutkami sugerują ten związek także w tym przypadku.