Główny Urząd Statystyczny podał właśnie oficjalne dane na temat inflacji za miesiąc styczeń. Potwierdzają one wcześniejsze obawy o rekordowym przyroście tego wskaźnika. Zgodnie z wyliczeniami przekroczyła ona w pierwszym miesiącu roku 10 %.
Ceny towarów oraz usług konsumpcyjnych w miesiącu styczniu 2022 wzrosły o 9,2% rok do roku w porównaniu ze stycznie 2021 oraz o 1,9% względem grudnia. Wyniki są zbliżone do oczekiwań, bowiem rynek oczekiwał inslacji rdr 9,3% a mdm właśnie 1,9%.
Dane GUS-u skomentował Adam Antoniak, ekonomista z ING BSK. Stwierdził on, że największym i najważniejszym czynnikiem niepewności była skala zmian cen żywności. Inflacja ostatecznie zgodnie z obawami przekroczyła poziom 10%, jednak nie zbliżyła się do 11%. Ekspert przypomniał, że zazwyczaj szacunki na miesiąc styczeń są trudniejsze do prognozowania z uwagi na fakt, że GUS dokonuje wówczas zmian wag w koszyku, w oparciu o który liczy inflację. Styczniowy odczyt wskaźnika inflacji odbywał się więc jeszcze według starych wag. Rzeczywista skalę wzrostu cen tak naprawdę poznamy więc dopiero w marcu, kiedy przeliczenia będą już dokonywane zgodnie z nowymi zasadami.
Ekonomista przypomniał, że należy też pamiętać, że w roku 2021 inflacja okazała się ostatecznie wyższa niż prognozowano wcześniej, więc przekroczenie przez nią poziomu 10% nie jest zaskoczeniem w pierwszym miesiącu nowego roku. Antoniak wypowiadał się jeszcze zanim GUS podał ostateczne dane i już wtedy przewidywał wynik dwucyfrowy, który, miał być rezultatem trudnych do oszacowania rzeczywistych wzrostów cen żywności. Dodał wówczas, że ceny nośników energii przy prognozowaniu inflacji z góry są już łatwiejsze do oszacowania choćby ze względu na to, że ich wysokość jest regulowana przez państwo. Zauważył też wpływ spadku cen paliw.
W opinii ekonomisty odczyt za styczeń będzie rekordowy, po czym można oczekiwać spadku. To jak ścieżka inflacji będzie przebiegać dalej zależeć będzie w jego ocenie od czasookresu, w którym utrzymane zostaną przez rząd tarcze antyinflacyjne. Nie da się też przewidzieć jak będzie się ona kształtować w kolejnych miesiącach.