Alex Jones, znany prezenter radiowy i propagator tzw. teorii spiskowych musi zapłacić kwotę 45 mln dolarów odszkodowania. Tak orzekł sąd w Teksasie.
Wyrok w sprawie dotyczącej kontrowersyjnego dziennikarza zapadł w piątek 5 sierpnia. Odszkodowanie ma wypłacić rodzicom 6 letniego chłopaka, który został zamordowany w szkole Sandy Hook w Newtown w stanie Connecticut. Jones miał w swoich audycjach twierdzić, że wstrząsająca masakra była mistyfikacją a rodzice dziecka, wynajętymi aktorami.
Jednogłośny werdykt ławy przysięgłych
Wyrok w jego sprawie wydała jednogłośnie ława przysięgłych podczas rozprawy w sądzie w Austin w stanie teksas. Alex Jones będzie musiał wypłacić dwóm rodzinom łączną kwotę 45 mln dolarów odszkodowania i dodatkowe 4 miliony, zasądzone dzień wcześniej jako rekompensatę dla rodziców za poniesione przez nich koszty. Wyrok jest zwieńczeniem pozwu złożonego już w 2018 roku.
Burzliwy przebieg procesu
Proces w sprawie wysokości kary trwał kilka dni przyciągając dużą uwagę mediów. Miał też momentami dramatyczny przebieg. W jego trakcie sędzia Maya Guerra Gamble musiała kilkukrotnie zwracać uwagę oskarżonemu aby nie kłamał zeznając pod przysięgą. Mówił między innymi, że jest bankrutem podczas gdy wartość jego firmy waha się w przedziale 130 – 270 mln dolarów.
Jak się okazało Alex Jones miał kłamać także w innych kwestiach podczas zeznawał pod przysięgą, gdy jego prawnik omyłkowo przesłał zawartość jego telefonu prawnikom rodziców dziecka. Ponadto sms-ami oraz mailami publicysty zainteresowały się także organy ścigania badające wydarzenia sprzed Kapitolu z dnia 6 stycznia 2021 roku kiedy to doszło do szturmu. Jones w zeznaniach przyznał, że mylił się lansując niektóre swoje teorie i masakra w Sandy Hook okazała się nie być mistyfikacją mającą na celu pozbawić Amerykanów prawa do posiadania broni.
Neil Heslin i Scarlett Lewis, rodzice zamordowanego podczas masakry w Newtown 6-letniego Jessego Lewisa zeznali podczas procesu, że na skutek kłamstw propagowanych przez Jonesa doświadczali ciągłego stalkowania i nękania przez zwolenników „teorii spiskowych” lansowanych przez dziennikarza, mieli otrzymywać groźby śmierci przez co musieli się ukrywać a w trakcie procesu mieć zapewnioną ochronę.
Nie koniec problemów Alexa Jonesa
Zakończony proces jest pierwszym z trzech podobnych wytoczonych przeciwko Alexowi Jonesowi przez rodziny dzieci zamordowanych szkole w Newtown. Kolejny ma ruszyć we wrześniu, także w Teksasie. Masakra w której zginęły dzieci miała miejsce w 2012 roku, kiedy to 20-letni wówczas sprawca zastrzelił w sumie 26 osób, w tym 20 dzieci w wieku 6 – 7 lat.