Zmarł były dyrektor CBA nadzorujący system Pegasus

Początkiem tygodnia zmarł były dyrektor Centralnego Biura Antykorupcyjnego, z pionu techniki operacyjnej. W swojej pracy odpowiedzialny był za wdrożenie i uruchomienie systemu do inwigilacji Pegasus, wokół którego w ostatnim czasie zrobiło się dość głośno.

Informacje o śmierci agenta podał serwis tvn24.pl. Dziennikarze stacji uzyskali z różnych niezależnych źródeł potwierdzenie śmierci byłego dyrektora biura techniki operacyjnej CBA, który w przeszłości odpowiadał za nadzorowanie systemu Pegasus. Informacje miały pochodzić zarówno od bliskich znajomych mężczyzny i jego współpracowników z czasów służby w CBA.

Były dyrektor zmarł w poniedziałek 17 stycznia. Anonimowy funkcjonariusz przekazał informację, że przyczyną zgonu były problemy zdrowotne jednak bez doprecyzowania ich dokładnego charakteru. Informator dodał jednocześnie, że nawet jego byli koledzy nie mają pełnych danych ze względu na niechęć rodziny do utrzymywania kontaktu z obecnymi kierownikami Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Z informacji, które udało się uzyskać wynika, że oficer był kierownikiem biura techniki operacyjnej CBA kiedy jesienią 2017 roku służby rozpoczęły regularne używanie systemu Pegasus. Zmarły miał być odpowiedzialny za wdrożenie systemu a następnie jego nadzorowanie. Przez kolejne trzy lata kontrolował sposób, w jaki oprogramowanie to było wykorzystywane w codziennej służbie.

Trudno powiedzieć, czy istnieje związek między śmiercią, a powołaniem w ostatnich dniach senackiej komisji śledczej w sprawie Pegasusa. Niejeden internauta z pewnością pamięta tzw. „seryjnego samobójcę” i w tej sytuacji rodzą się pytania, czy aby komuś nie była na rękę śmierć byłego dyrektora aby nie ujawnił on przed komisją posiadanych informacji.