Zaszczepiony tenisista zmuszony do przerwania meczu w Australii

Nie milkną echa afery wokół Novaka Djokovicia, a tymczasem inny znany tenisista był zmuszony przerwać mecz z powodu problemów z oddychaniem.

Pochodzący z Gruzji tenisista Nikolaz Basilashivili w środę 5 stycznia miał rozegrać mecz ze Stefanosem Tsitsipasem podczas odbywającego się w Sydney ATP Cup. Spotkanie odbyło się we środę wieczorem, jednak nie trwało długo. Na początku spotkania Gruzin zaczął mieć trudności z oddychaniem bezpośrednio po wystąpieniu nagłych bólów w klatce piersiowej. W związku z niedyspozycją i ryzykiem dla zdrowia gracz musiał niezwłocznie przerwać pojedynek. Bóle i duszności uniemożliwiły kontynuację gry. Zawodnik musiał przed czasem zejść z kortu po czym skorzystać z pomocy medycznej. Po tym niedokończonym spotkaniu gruziński zawodnik zajmuje 22 miejsce w tabeli.

Nie wiadomo oficjalnie co było przyczyną nagłej niedyspozycji tenisisty i jego kłopotów z oddychaniem. Ma on 29 lat i jest w dobrej formie więc jest to co najmniej zastanawiające. W sieci od razu zaczęły się pojawiać spekulacje i domysły, czy aby objawy te nie wystąpiły w związku z tzw. szczepieniem na covid. Wiadome bowiem jest, że jednym z wymogów dla wszystkich zawodników chcących zagrać w australijskich turniejach jest przyjęcie preparatu na covid. Ten z kolei, jak już coraz powszechniej wiadomo powoduje szereg objawów ze zasłabnięciami włącznie, co idealnie wręcz pasuje do opisywanego przypadku.

Spośród tenisistów grających w Australii tylko kilkunastu, a wśród nich Novak Djokowić, skorzystało z możliwości zwolnienia z narzuconego obowiązku zaszczepienia poprzez przedstawienie stosownej dokumentacji medycznej.