Wypłacono już ponad 2 mln zł odszkodowań na NOP-y po szczepieniach covidowych

W ciągu zaledwie pól roku od uruchomienia tzw. Funduszu Kompensacyjnego Szczepień Ochronnych wypłacono już kwotę 2,2 mln zł odszkodowań z tytułu Niepożądanych Odczynów Poszczepiennych NOP po przyjęciu tzw. szczepionek przeciw covid.

Analiza złożonych wniosków

Biuro Rzecznika Praw Pacjenta podało, że od 12 lutego wpłynęło już 1165 wniosków o wypłatę odszkodowania z powodu NOP-ów po tzw. szczepieniu. Wnioski najczęściej składały osoby w wielu 60 – 79 lat, których było aż 26,6 %, a najrzadziej dzieci do 11 roku życia, a raczej ich rodzice, gdzie złożone wnioski stanowią zaledwie 0,4 % wszystkich. Po ich wstępnym przeanalizowaniu wszczęto jak dotąd łącznie 699 postępowań.

Z ogólnej ilości złożonych wniosków pod uwagę nie wzięto 418 z nich co uzasadniano najczęściej niespełnieniem ustawowego wymogu dla otrzymania odszkodowania jakim jest minimum 14-dniowa hospitalizacja. Dotąd 9 spraw pozostało bez rozpoznania a w przypadku 39 kolejnych trwa ich sprawdzanie pod kątem spełnienia wymogów formalnych bądź trwa uzupełnianie niezbędnej dokumentacji.

Decyzje o odszkodowaniach

Na chwilę obecną Rzecznik Praw Pacjenta wydał łącznie 370 decyzji, w tym 108 pozytywnych. Średnia kwota przyznanej rekompensaty wyniosła 20,5 tysiąca zł, ale czterech pacjentów uzyskało jak dotąd świadczenie odszkodowawcze w najwyższej możliwej kwocie czyli 100 tysięcy zł. Łączna suma przyznanych i wypłaconych świadczeń przekroczyła już 2 mln zł.

W rozbiciu na preparaty poszczególnych producentów najwięcej, bo 52,8 % pozytywnych decyzji zapadło w sprawach osób, którym podano „szczepionkę” Comirnaty. Na drugim miejscu był preparat Vaxzevria dawniej AstraZeneca z odsetkiem 28,7 %, Jcovden dawniej Janssen – 12 % i Spikevax dawniej Moderna – 6,5 %.

Z ogólnej ilości 108 pozytywnych decyzji 60 dotyczyło odszkodowania za doznany po tzw. szczepieniu wstrząs anafilaktyczny, który poskutkował koniecznością obserwacji pacjenta na szpitalnym oddziale ratunkowym, izbie przyjęć bądź wymagał krótkoterminowej hospitalizacji. Pozostałe decyzje dotyczyły spraw osób, które doświadczyły takich dolegliwości jak Zespół Guillain-Barre, który zgłoszono w 14 przypadkach, odczyny poszczepienne powiązane z zakrzepicą – 10 przypadków, zapalenie mięśnia sercowego albo osierdzia, których zgłoszono 8 oraz małopłytkowość immunologiczna, której doświadczyło 5 osób ubiegających się o rekompensatę.

Nie koniec pracy Rzecznika

To jednak nie koniec prac Biura Rzecznika, bowiem złożone wnioski nadal są rozpatrywane. Obecnie w toku jest 329 kolejnych postępowań. Wniosków zapewne przybędzie bowiem do końca roku czas na ich składanie mają osoby, u których Niepożądane Odczyny Poszczepienne wystąpiły przed dniem 27 stycznia bieżącego roku, kiedy w życie weszła ustawa o funduszu kompensacyjnym. Z początkiem przyszłego roku Fundusz, jak zapowiedziano, będzie rozszerzony o wszystkie wykonywane w naszym kraju obowiązkowe szczepienia.

Biorąc pod uwagę trudności jakie się wiążą ze zgłaszaniem odczynów poszczepiennych w polskim systemie oraz fakt, że wiele osób nawet nie decyduje się na dochodzenie w tej kwestii rekompensat z uwagi na długą i żmudną procedurę, i ostatecznie nie składa wniosku, rzeczywista skala odczynów poszczepienych po iniekcji eksperymentalnych preparatów na covid w naszym kraju jest zapewne dużo większa niż wskazują dane Biura Rzecznika Praw Pacjenta.