W sieci pojawiło się nagranie z udziałem operatora telewizji publicznej, w którym w wulgarny sposób krzyczy on na rowerzystę. Do zdarzenia doszło przed siedzibą stacji.
Incydent szybko stał się głośny między innymi za sprawą mediów społecznościowych, co zmusiło telewizję publiczną do złożenia oświadczenia w tej sprawie. Mimo to, nagranie dalej cieszy się dużą popularnością i jest szeroko udostępniane przez użytkowników sieci internet.
Na nagraniu słychać wyraźnie jak mężczyzna niosący kamerę na statywie będący operatorem pracującym dla TVP w wulgarny sposób odnosi się do przejeżdżającego rowerzysty.
Biuro prasowe Telewizji Polskiej wydało oświadczenie, w którym odniosło się do popularnego nagrania o mocno kontrowersyjnej treści. Zdaniem TVP kolportowany materiał zawiera jedynie zapis wyselekcjonowanej części zdarzenia zawierającej wulgarną odpowiedź pracownika. Materiał pomija początek nagrania, a tym samym nie prezentuje przyczyny zajścia.
Jak przekazało serwisowi Press.pl biuro prasowe TVP, stacja na stanowisku, że zarejestrowana reakcja jej pracownika została sprowokowana obelgami, jakie miał rzekomo pod adresem operatora artykułować autor nagrania. TVP uważa, że aby dokonać pełnej oceny należy przeanalizować całość zapisu incydentu, a nie skupiać się na jego wyrwanym z kontekstu fragmencie.