Japonia rozpoczęła oficjalną i bezpardonową wojnę z hejtem. We czwartek 7 lipca w życie wyszły nowe przepisy w tym zakresie.
Nowe regulacje zaostrzają dotychczasowe kary za nękanie i obrażanie w internecie. Do tamtejszego kodeksu karnego wprowadzono karę roku więzienia i wysokiej grzywny w kwocie 300 tysięcy jenów japońskich czyli około 10 tysięcy zł. Będzie ona wymierzana w przypadku, kiedy stwierdzone zostanie przestępstwo cybernękania.
O zmianach w prawie poinformowała japońska agencja Kyodo. Jak podano, prace nad nowelizacją podjęto po tym, jak samobójstwo popełniła znana tamtejsza gwiazda telewizyjna, która otrzymywała nienawistne wiadomości. Do tragedii tej doszło w maju 2020 roku, kiedy 22-letnia zapaśniczka Hana Kimura występująca także w popularnym programie w telewizji z kategorii reality show. Kobieta popełniła samobójstwo po tym, jak w jej mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo przepełnionych nienawiścią wiadomości.
Niedługo później dwóch mężczyzn wysyłających do ofiary obraźliwe wpisy. Obu ukarano grzywną w wysokości 9 tysięcy jenów czyli około 300 zł. W przestrzeni publicznej pojawiły się wówczas głosy o zbyt łagodnym wymiarze kary co z czasem doprowadziło do znowelizowania przepisów.
Poprawka do kodeksu karnego wprowadziła wyższe sankcje za przestępstwo cybernękania. Zmiany zostały ostatecznie przyjęte przez parlament Japonii na posiedzeniu 13 czerwca, kiedy sprawująca rządy w Japonii Partia Liberalno-Demokratyczna (PLD) dokonała uzgodnień z opozycyjną Konstytucyjną Partią Demokratyczną (CDPJ) w kwestii zgłaszanych przez nią obiekcji i zastrzeżeń do nowego prawa. Rządzące ugrupowanie zgodziło się, aby po trzech latach obowiązywania i stosowania nowych regulacji dokonać ich przeglądu w celu upewnienia się, że nie naruszają wolności słowa.