Watykan wystąpił do władz rosyjskich z oficjalną propozycją mediacji między Moskwą a Kijowem. Nadal nie ma jednak na nią odpowiedzi.
O złożeniu propozycji poinformował media w niedziele 13 marca sekretarz stanu Watykanu kardynał Pietro Parolin. Dodał jednak, że na chwile obecną brak jest rosyjskiej odpowiedzi na ta inicjatywę Stolicy Apostolskiej. Hierarcha odniósł się też do trwających w największym kraju świata antywojennych manifestacji nazywając je „znakiem nadziei”.
Kardynał udzielił wywiadu włoskiej telewizji Mediaset podkreślając gotowość Watykanu i samego papieża do podjęcia rokowań pokojowych. Dodał jednak, ze ta gotowość skorzystania z oferty pomocy musi być po obu stronach konfliktu. Na taką konieczność kardynał wskazał już kilka dni temu po tym jak rozmawiał telefonicznie z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem. Jak powiedział hierarcha strona rosyjska miała przyjąć ofertę do wiadomości, jednak na chwilę obecną nie wysyła sygnałów wskazujących na to, by chciała z niej skorzystać.
Kardynał stwierdził, że nie jest ostatecznie ważne, czy oferta mediacji Stolicy Apostolskiej zostanie przyjęta czy nie, z uwagi na to, że propozycje mediacji płyną z wielu stron. Jak podkreślił, najważniejsze jest to, aby to co się obecnie na Ukrainie jak najszybciej się zakończyło. Na koniec rozmowy dodał, że dostrzega w samej Rosji liczne ruchy, które domagają się pokoju. Według niego są one „znakiem nadziei” w czasie i sytuacji „która nadziei nie oferuje zbyt wiele”.