Amerykańskie Dowództwo Kosmiczne SPACECOM ostrzegło przed niekontrolowanym upadkiem na Ziemię szczątków chińskiej rakiety.
Według komunikatu zacytowanego we środę przez CNN pozostałości te mogą spaść na początku przyszłego, pierwszego tygodnia sierpnia.
Szczątki to pozostałość chińskiej 23-tonowej rakiety Long March 5B, która w miniony poniedziałek dostarczyła na międzynarodową stację kosmiczną nowy moduł laboratoryjny Wentian. Rakieta startowała z wyspy Hajnan na Morzu Południowochińskim w niedzielę, a sam moduł dotarł na stację kolejnego dnia. Po wykonaniu swojego zadania rakieta zaczęła w sposób niekontrolowany opadać w stronę Ziemi i jak dotąd nie jest do końca jasne gdzie wyląduje. Jest to już trzeci raz, kiedy Chiny znalazły się w ogniu międzynarodowej krytyki z powodu niewłaściwego postępowania z kosmicznymi śmieciami.
Jak poinformował Michael Byers, profesor z Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej mowa o metalowym obiekcie o wadze 20 ton, który chociaż rozpadnie się po wejściu w atmosferę to jednak części, które dotrą do powierzchni Ziemi nadal mogą być dość duże. Byers wyjaśnił, że generalnie kosmiczne śmieci nie stanowią dużego ryzyka dla ludzi, jednak ich większe części mogą spowodować szkody w przypadku impaktu na terenie zamieszkanym. Jak wskazał profesor szanse na to są coraz większe z uwagi rosnącej liczby kosmicznych śmieci.
Byers podkreślił, że ryzyka niekontrolowanego upadku można uniknąć gdyż istnieją już technologie i projekty misji pozwalające na kontrolowane powroty pojazdów na Ziemię, najczęściej do oceanów, zamiast do miejsc całkowicie losowych.
Dowództwo Kosmiczne Stanów Zjednoczonych poinformowało, że jest w stanie i będzie śledzić trajektorię upadku resztek chińskiej rakiety, lecz na chwilę obecną z uwagi na zmieniające się warunki atmosferyczne trudno jest określić punkt wejścia obiektu w atmosferę. SPACECOM przewiduje jednak, że stanie się to możliwe około 1 sierpnia. Do tego czasu żadnego miejsca impaktu szczątków nie można na 100 % wykluczyć.