Śmierć 12 latki w niemieckim Cuxhaven po szczepieniu przeciw covid - 1 2024

Śmierć 12 latki w niemieckim Cuxhaven po szczepieniu przeciw covid

W internecie huczy od plotek i spekulacji po tym, jak w niemieckim Cuxhaven dwa dni po przyjęciu preparatu przeciw covid 19 firmy Pfizer zmarła 12-letnia dziewczynka. Potwierdziło to obawy tych, którzy od miesięcy ostrzegają przed szczepieniem dzieci tymi eksperymentalnymi preparatami.

Tragiczny wypadek

Nie jest to pierwszy w ogóle przypadek śmierci dziecka na skutek szczepienia na covid jednak tym razem w wyniku przeprowadzonej sekcji zwłok uzyskano bardzo mocne przesłanki potwierdzające, że śmierć nastolatki mogła nastąpić na skutek wykonania na niej procedury szczepienia. W rodzinnym mieście zmarłej wieści rozniosły się lotem błyskawicy a do mediów społecznościowych informacje te trafiły równie szybko skąd rozeszły się na cały świat. Wobec takiego obrotu spraw lokalne władze zmuszone były zabrać głos i przerwać milczenie.

Miejscowy Departament Zdrowia podszedł do sprawy niezwykle poważnie i zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok. Odbyła się ona w Instytucie Medycyny Sądowej należącym do Uniwersyteckiego Centrum Medycznym Hamburg-Eppendorf. Zgodnie z treścią podanego komunikatu śmierć dziecka nastąpiła w rezultacie szczepienia, choć zaznaczono, że na obecnym etapie nie da się całkowicie wykluczyć także innych przyczyn. Jak zapowiedziano, końcowy raport pojawi się po wnikliwej analizie wycinków tkanek oraz ich ocenie mikroskopowej.

Wypowiadający się dla telewizji NDR przewodniczący miejscowego departamentu zdrowia dr Kai Dehne przyznał, że zgon jest tragicznym wypadkiem, zaznaczając jednak, że śmierć po szczepieniu występuje zazwyczaj bardzo rzadko. Rodziny to jednak nie pocieszyło, bowiem utrata dziecka jest dla niej ogromną tragedią.

Ryzyko szczepienia dzieci przeciwko covid

O ryzyku, jakie niesie za sobą szczepienie dzieci eksperymentalnym preparatem mówi się coraz częściej nie tylko w Niemczech. Wielu traktowało to do tej pory jak temat z kategorii teorii spiskowych, jednak rzeczywistość i coraz więcej przypadków nagłych śmierci osób w różnym wieku, w tym także niestety dzieci, wymusza konieczność zajęcia się problemem na poważnie. Dr Christoph Specht, który jest ekspertem medycznym, na antenie telewizji RTL stwierdził, że ten tragiczny przypadek niewątpliwie rozpocznie na nowo dyskusję w Niemczech na temat korzyści i ryzyka jakie niesie za sobą szczepienie dzieci na covid 19. Zaznaczył, że jeśli ostateczne wyniki dochodzenia potwierdzą bez cienia wątpliwości, że iniekcja bezpośrednio lub pośrednio przyczyniła się do śmierci, to wówczas będzie to kolejną już wskazówką ku temu, aby wyważyć korzyści i zagrożenia jakie preparaty kowidowe niosą ze sobą w przypadku dzieci. Lekarz jednocześnie przyznał, że osobiście nie popiera masowych szczepień na covid dzieci choćby ze względu na niekorzystny stosunek ryzyka do korzyści w tej grupie wiekowej a ewentualne korzyści są w tym przypadku mocno wątpliwe.

Niemieckie media podały ostatnio, że w sumie Instytut Paula Ehrlicha w chwili obecnej analizuje aż pięć podobnych przypadków zgonów dzieci w okresie od 2 do 24 dni po przyjęciu szczepionki na covid 19. Zgon z Cuxhaven, jeśli potwierdzą to wyniki wstępne w raporcie, będzie już szóstym takim tragicznym zdarzeniem.

Przypadki tego rodzaju pokazują, że ostrzeżenia i alarmy jakie podnoszą od wielu miesięcy niezależni eksperci w kwestii szczepienia dzieci przeciwko covid 19 nie mogą być dłużej spychane na margines, ignorowane i traktowane jak zagadnienia z kategorii teorii spiskowych a należy zająć się nimi z należytą uwagą.