Sekretarz NATO apeluje o kontrolę w zaporowskiej elektrowni. Realne zagrożenie bezpieczeństwa

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oświadczył, że istnieje pilna konieczność kontroli w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na Ukrainie.

Podczas swojego wystąpienia w Brukseli we środę 17 sierpnia sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg oświadczył, że Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej MAEA powinna jak najszybciej podjąć kontrolę w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na Ukrainie w Enerhodarze.
Stoltenberg zaznaczył, że zajęcie obiektu przez wojska Federacji Rosyjskiej w jego ocenie stanowi poważne zagrożenie bezpieczeństwa zwiększając ryzyko wypadku bądź incydentu nuklearnego wskutek trwającego wokół samej elektrowni ostrzału.

Podczas konferencji prasowej jaka odbyła się po spotkaniu z prezydentem Serbii Aleksandrem Vuciciem, sekretarz paktu podkreślił, że istnieje potrzeba autoryzowania inspekcji Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej oraz doprowadzenia do tego, żeby siły rosyjskie się wycofały z tego terenu. Wskazał, że elektrownia pod rosyjską kontrolą elektrownią zagraża nie tylko narodowi ukraińskiemu ale też krajom ościennym oraz międzynarodowej społeczności.

Elektrownia w rękach rosyjskich

Rosjanie zajęli położoną na południu Ukrainy Zaporowską Elektrownię Atomową już na początku marca i od tamtego momentu w obiekcie stacjonują żołnierze rosyjscy. Koncern ukraiński Enerhoatom w maju informował jednak, że codzienną eksploatacją oraz techniczną obsługą obiektu nadal zajmuje się personel ukraiński.

Ukraina już od wielu tygodni wysuwa wobec Rosji oskarżenia o prowadzenie w pobliżu elektrowni i samego obiektu ostrzału artyleryjskiego. W związku z tym specjaliści oraz międzynarodowe organizacje ostrzegają przed możliwym zagrożeniem nuklearnym.

Ryzyko katastrofy

We środę 17 sierpnia po raz kolejny doszło do rosyjskiego ostrzału artyleryjskiego w powiecie nikopolskim na terenie obwodu dniepropietrowskiego, który leży blisko okupowanego Enerhodaru oraz znajdującej się na przeciwległym brzegu Dniepru Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Obawy przed możliwą katastrofą nuklearną zaalarmowały i skłoniły kilka dni wcześniej Radę Bezpieczeństwa ONZ do niezwłocznego zwołania specjalnego posiedzenia. W jego trakcie dyrektor generalny MAEA Rafael Grossi wezwał, aby jak najszybciej wysłać do elektrowni specjalną misją, która na miejscu będzie mieć za zadanie dokonanie oceny sytuacji.