Posłanka Solidarnej Polski w radiu WNET ostro o przymusie szczepień i testów

Mocno i krytycznie na temat przymusowego szczepienia oraz testowania wypowiedziała się posłanka Solidarnej Polski Maria Kurowska. Zaznaczyła, że pójście tą drogą spowoduje pogłębienie kolejnego już podziału w polskim społeczeństwie.

Posłanka Solidarnej Polski w mediach

Poseł Kurowska z Solidarnej Polski była we czwartek 27 stycznia gościem na antenie radia WNET. Wcześniej w wystąpieniu w TVP3 Rzeszów w równie krytycznym tonie odniosła się do polityki pandemicznej obecnego rządu i przedstawiła faktyczną skalę zgonów na covid w rozbiciu na poszczególne województwa.

Ocena polityki pandemicznej

Rozmowa w radiu WNET także dotyczyła przede wszystkim tzw. pandemii i nieskutecznym rządowym metodą walki z nią. W oby programach posłanka jednoznacznie twierdziła, że opieranie strategii walki na zamykaniu gospodarki czy innych ograniczeniach nie daje żadnych pozytywnych rezultatów, a wręcz przeciwnie. Zaznaczyła, że skuteczne zwalczanie pandemii powinno się opierać przede wszystkim na leczeniu pacjentów i ich choroby, a nie na odsyłaniu ich do domów po pozytywnym wyniku testu i czekaniu aż ich stan się pogorszy. Taka właśnie taktyka jest niestety nagminnie stosowana, bowiem system traktuje pacjentów z pozytywnym wynikiem niemal jak trędowatych, nawet jeśli nie mają oni żadnych objawów covid. Osoby lekko objawowe z kolei odsyła się do domów i zabiera karetką do szpitala dopiero gdy będą w znacznie gorszym stanie.

Podczas rozmowy posłanka stanowczo skrytykowała wszelkie pomysłu na wprowadzanie lockdownu oraz pojawiające się raz za razem nawoływania do wprowadzenia przymusu tzw. szczepień. W ocenie posłanki, wbrew oficjalnej narracji niezaszczepione osoby przechodzą zakażenie w sposób łagodny i w tym względzie nie ma zasadniczej różnicy z osobami szczepionymi.

Jako przykład właściwej polityki polegającej na leczeniu posłanka podała między innymi Indie, gdzie statystyki pokazują niską procentowo ilość zgonów. W innej części rozmowy z kolei wyraziła swój negatywny stosunek do pandemicznych restrykcji oraz wszelkich nakazów i zakazów wprowadzanych przez władzę. W opinii posłanki ewentualny obowiązek tzw. szczepień spowodował by jeszcze głębsze podziały w mocno skłóconym już polskim społeczeństwie. Poseł Kurowska dodała, że ten oparty na kryterium zdrowia podział byłby bardzo niebezpieczny.

Kolejne restrykcje szkodzą zamiast pomagać

Gość czwartkowej rozmowy radia WNET stwierdziła, że Polacy nabrali już odporności zbiorowej, a osoby niezaszczepione przechodzą zakażenie równie łagodnie jak osoby po przyjęciu preparatu więc nie ma sensu wprowadzać uparcie forsowanych przez niektóre grupy bardziej restrykcyjnych środków. Poseł Kurowska jako przykład mądrej polityki walki z covid wskazała Szwecję w Skandynawii. Najlepszym sposobem jest po prostu przechorowanie tej choroby bez zamykania całej gospodarki, które rodzi całą gamę negatywnych skutków w żaden sposób nie wywołanych przez wirusa, a wyłącznie będących skutkiem błędnej polityki prowadzonej przez władze naszego i wielu innych państw.