Poseł Anna Siarkowska punktuje Niedzielskiego

Suchej nitki na polityce zdrowotnej ministra zdrowia nie zostawia poseł Anna Siarkowska. Twierdzi ona, że działania Niedzielskiego torpedują i rozbijają jedność obozu rządzącego.

Krytyka polityki MZ

Według posłanki, która jest już znana z nieprzejednanej opinii na temat działań podejmowanych przez rząd PiS pod pretekstem pandemii, ewidentnym przykładem na dywersję, jaką prowadzi obecny szef resortu zdrowia jest opieranie wprowadzanych ograniczeń i innych zakazów oraz segregowania Polaków na podstawie naprędce sporządzanych rozporządzeń. Pomijając sposób wdrażania ograniczeń poseł Siarkowska jednoznacznie potępia też jakiekolwiek próby segregowania ludzi ze względu na status szczepienia na covid, a takie próby konsekwentnie i uparcie podejmuje minister lub powiązani z nim politycy. Na antenie Radia Plus posłanka jednoznacznie negatywnie i jako „nie do zaakceptowania” oceniła projekt ustawy stworzony w ministerstwie pozwalający przedsiębiorcom weryfikowanie tzw. paszportów covidowych klientów, a pracodawcom ich pracowników.

Minister zdrowia zapowiedział wdrożenie od 15 grudnia nowych obostrzeń związanych między innymi z obniżeniem dotychczasowych limitów osób w pomieszczeniach zamkniętych do 30%. Dodał przy tym, że jego zwiększenie może nastąpić wyłącznie po zweryfikowaniu przez właściciela lokalu certyfikatów covid osób ponad tym limitem. Poseł Siarkowska nie pozostawiła na forsowanych przez ministra, a teraz także grupę 30-tu posłów PiS, rozwiązaniach zawartych projekcie ustawy jako niedobre i ani trochę zgodne z polskim porządkiem prawnym. Przypomniała, że jedynie Sejm jest konstytucyjnie uprawniony do tego, aby ograniczać prawa i wolności obywatelskie, ale może to robić jedynie w zgodności z konstytucją, na drodze ustawy i w sytuacji wprowadzonego stanu nadzwyczajnego, a takowy po dziś dzień nie został wprowadzony.

Jak dotąd wszelkie ograniczenie wprowadzano drogą rozporządzeń, co oczywiście było i jest pozbawione podstaw prawnych, na co zwrócił uwagę nawet Rzecznik Praw Obywatelskich, profesor Wiącek. Z kolei forsowany obecnie projekt ustawy zawiera masę innych sprzeczności z Konstytucją RP choćby z uwagi na zapisy wprowadzające jawną dyskryminację i różnicowanie statusu prawnego ludzi zaszczepionych i niezaszczepionych ale też brak wspomnianego stanu nadzwyczajnego niezbędnego do tego, aby ograniczanie praw było zgodne z Ustawą Zasadniczą.

Przewodnicząca parlamentarnego zespołu ds. sanitaryzmu jednoznacznie oceniła działania obecnego ministra zdrowia jako rozbijanie jedności tzw. „zjednoczonej prawicy”. Jest jednak gotowa na ekspercką publiczną debatę dotycząca strategii walki z pandemią.

Posłanka konsekwentnie nie godzi się na usilnie forsowane skandaliczne pomysły segregowania Polaków, jednak na razie nie zamierza występować z obozu rządzącego. Nie obawia się tego, że z powodu jej działalności może nie być dla niej miejsca na liście wyborczej w kolejnych wyborów, gdyż uważa, że praca dla dobra Polski jest ważniejsza od zachowania miejsca w ławach poselskich za wszelką cenę.