Pierwszy kraj wprowadza stałe ceny na żywność

Stało się to, przed czym uważni obserwatorzy ostrzegali od jakiegoś czasu. Pierwszy kraj, wskutek kryzysu na Ukrainie wprowadza stałe ceny regulowane na żywność. To Egipt.

W związku z zakłóceniami w łańcuchach dostaw egipskie władze zdecydowały o wprowadzeniu stałych cen na pieczywo w tym kraju. Jak poinformował w poniedziałek Reuters jest to desperacka próba przeciwdziałania wzrostom cen żywności, jakie następują w wyniku wybuchu wojny na Ukrainie i poważnych zakłóceń w łańcuchach dostaw. Egipt to największy importer zboża na świecie. W przypadku tego kraju import pokrywa około 60% wewnętrznego zapotrzebowania. Aż 80% z tego sprowadzane było dotąd z Rosji oraz Ukrainy. Wybuch wojny spowodował, że dalsze dostawy są zagrożone, a wręcz mogą okazać się niemożliwe.

Stałe ceny na pieczywo

W poniedziałek 21 marca premier Egiptu Moustafa Madbouly podpisał zarządzenie ustalające cenę chleba sprzedawanego w sklepach na 11,5 funta egipskiego, czyli około 66 centów za kilogram. Sankcjonowane będzie naruszenie tej ceny. Ustalono kary finansowe w wysokości od 100 tysięcy do 5 milionów funtów egipskich, tj od 5,6 do 281,3 tysiąca dolarów za złamanie nowych przepisów.

Dotowanie żywności na Bliskim Wschodzie oraz w Afryce, w przeciwieństwie do Europy czy Ameryki, nie jest czymś nowym. Egipt na ten cel wydaje rocznie równowartość około 2,9 mld dolarów, z czego zdecydowana większość jest przeznaczana na pieczywo.

Zerwanie łańcucha dostaw

Na skutek wybuchu wojny na Ukrainie załamał się łańcuch dostaw żywności płynących przez Morze Czarnego. W ciągu zaledwie 3-ech tygodni trwania konfliktu cena pieczywa w części egipskich piekarń poszła w górę aż o 25%. Same ceny mąki wzrosły o 15%. Takie dane podał w rozmowie z Reutersem przedstawiciel kairskiej Izby Handlowej Attia Hamad.

O problemie potencjalnego braku pieczywa w regionie pisał już „The Economist” już ponad półtora tygodnia temu. Podkreślono, że dotąd żaden rząd nie odważył się zmienić tego generującego wysokie koszty rozwiązania. Przyczyną tego jest fakt, że pieczywo stanowi zapalną kwestię polityczną ponieważ chleb stanowi główne źródło kalorii dla milionów Arabów. Zdaniem „The Economist” kryzys w związku z wojną na Ukrainie może zwiększyć egipskie rachunki za import co najmniej o 1,5 mld dolarów, co stanowi około 0,4% PKB tego kraju. Reuters nie jest na chwile obecną w stanie podać, czy Egipt zamierza dodatkowo zwiększyć dofinansowywanie subsydiów do pieczywa.