Omikron nie taki straszny

WHO oraz CDC podało dane, wskazujące na wyjątkową łagodność wariantu omikron, którym media i politycy straszą obecnie ludzi na całym świecie.

Zgodnie z zaprezentowanymi danymi nie odnotowano na ten moment na świecie żadnego zgonu powodowanego tym wariantem. W samych Stanach Zjednoczonych na 22 objęte analizą stany zarejestrowano tylko jedną hospitalizację.

Łagodny omikron

Media w Europie uparcie straszą ludzi, że nowy, rzekomo bardziej zjadliwy wariant jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia wyprzedzi słynną deltę jeśli chodzi o ilość przypadków. Fakty i dane są jednak zupełnie inne i wszystko wskazuje na wyhamowywanie obecnej fali. W Afryce naukowcy podali, że nowa wersja wirusa nie stoi za ani jednym zgonem ani poważną infekcją, w związku z czym należy go uznać za łagodniejszy od jego poprzednika. Sytuacja uspokaja się także w USA, gdzie choć odnotowano nieznaczny wzrost ilości zachorowań i zgonów, to jednak zanotowano tylko jeden przypadek nowego wariantu. W hrabstwie Santa Clara wykryto go u osoby w pełni zaszczepionej, ale bez zastrzyku przypominającego w postaci 3-iej dawki. Wcześniejsze 13 odnotowanych w Kalifornii przypadków nowej wersji także wykryto w zdecydowanej większości u osób zaszczepionych.

WHO i CDC raportują

Rochelle Walensky, dyrektor CDC, która swego czasu ukuła pojęcie „pandemia niezaszczepionych” teraz jest świadkiem, jak wirus radzi sobie z ochroną u osób zaszczepionych. Oznacza to, że będzie ona prawdopodobnie musiała zrewidować swój pogląd, choć jest też możliwość, że nastąpi zmiana definicji osoby zaszczepionej na taką, która przyjęła także dawkę przypominającą. Urzędniczka jeszcze niedawno nawoływała wszystkich Amerykanów powyżej 16-go roku życia do przyjęcia trzeciego zastrzyku najszybciej jak to możliwe, to jednak jej ton stał się bardziej powściągliwy, gdy nadchodzące dane pokazały iż pierwsza fala przypadków powodowanych przez nową wersję wirusa okazała się wyjątkowo łagodna. U większości pacjentów występował tylko kaszel bądź katar.

Na obecnym etapie eksperci stwierdzili, że jest jeszcze za wcześnie na wyciąganie wniosków co do tego, jak omikron rozprzestrzenia się po USA. W 22 stanach wykryto dotąd za pomocą testów zaledwie 43 osoby będące nosicielem omikrona, z czego tylko jedna wspomniana wcześniej osoba wymagała hospitalizacji. Raport opublikowany przez CDC podaje, że więcej niż połowa zakażonych omikronem była w przedziale wiekowym od 18 do 39 lat, a około 75% wszystkich przypadków to osoby w pełni zaszczepione.

Podobne wnioski na temat nowego wariantu wyciąga WHO. Jak dotąd organizacja nie odnotowała ani jednego zgonu, jednak jej eksperci zaznaczają, że z uwagi na wczesne stadium kliniczne może to ulec zmianie.

Coraz więcej wskazuje więc na to, że wariant, którym tak uporczywie dla realizacji własnych interesów straszą media i politycy w wielu krajach, jest zdecydowanie łagodniejszy niż poprzednie i w zasadzie nie jest do odróżnienia od zwykłego przeziębienia albo grypy.