Jeden z posłów Konfederacji, Konrad Berkowicz po wizycie na granicy polsko – ukraińskiej alarmuje, że kryzys na Ukrainie wykorzystują obcy kulturowo migranci.
Polityk, przedstawiciel wolnościowego skrzydła partii oraz wiceprezes partii KORWiN, udał się na granicę z Ukrainą aby zorientować się w bieżącej sytuacji oraz zaangażować w pomoc dla uchodźców. Na podstawie swoich obserwacji oraz przeprowadzonych rozmów dowiedział się, że sytuację kryzysu usiłują wykorzystywać migranci, którzy wcześniej próbowali przekraczać nielegalnie granicę polsko – białoruską, a których dowoził na pogranicze reżim Aleksandra Łukaszenki. Niezwłocznie więc zaalarmował opinię publiczną o tym fakcie i wynikających z tego zagrożeniach.
Konrad Berkowicz jest jednocześnie prezesem małopolskiego oddziału partii KORWiN, który zorganizował we własnym zakresie konwój pomocowy dla przybywających do Polski Ukraińców. Nieoczekiwanie misja w celu pomocy uciekającym zyskała też drugi aspekt, bowiem, jak się okazuje w tłumie napływających uchodźców wojennych coraz częściej można dostrzec śniadych i ciemnoskórych przybyszy spoza Europy. Poseł alarmuje, że nasilający się kryzys uchodźczy wykorzystuje białoruski reżim przerzucając przebywających tam migrantów na stronę ukraińską tak, aby wmieszali się w uciekający przed wojną tłum. Według posła działanie to ma dokładnie taki sam cel jak wcześniej, czyli destabilizację sytuacji w Polsce.
Jeszcze zanim zaczął się na masową skalę kryzys uchodźców Konfederacja alarmowała o to, aby polskie władze zadbały o skrupulatną weryfikację osób przekraczających przez przejście granicę. Poseł bije na alarm, że coraz więcej wskazuje na to, że kryzys wykorzystują pozaeuropejscy imigranci ekonomiczni wpuszczani przez Białoruś na ogarniętą wojną Ukrainę. W związku z tym uchodźców należy przyjmować ale, zdaniem posła, zgodnie z obowiązującym prawem, z zachowaniem procedur oraz zdrowego rozsądku.