Z dniem 4 maja w Polsce wchodzi w życie obowiązek posiadania na samochodzie zielonej naklejki w przypadku wjazdu do wyznaczonych stref w poszczególnych miastach. Jej brak będzie mógł zostać ukarany mandatem w wysokości nawet 500 złotych.
Unijna eko – polityka w Polsce
Wdrożenie tego przepisu w Polsce jest pokłosiem polityki ekologicznej, która daje się już we znaki mieszkańcom centrów miast na zachodzie Europy. Tam już od lat istnieją specjalne strefy, do których wjazd jest ograniczany tylko dla pojazdów spełniających określone ekologiczne normy. Podobne sektory mają w najbliższej przyszłości powstać w ramach tzw. walki z globalnym ociepleniem oraz zmianami klimatu.
Zmiany w przepisach
Zmiany w przepisach są skutkiem nowelizacji ustawy o elektromobilności, które obejmują właśnie powstanie tego rodzaju stref czystego transportu w polskich miastach. Wjazd do nich byłby możliwy dla pojazdów posiadających specjalne oznaczenia, a których uzyskanie będzie zależało od stopnia, w jakim dany pojazd spełnia określone normy emisji spalin i wymogi regulacji o elektromobilności. Ustawa daje większą swobodę samorządom w kształtowaniu szczegółów przepisów w tym zakresie.
W praktyce wejście zapisów oznacza, że pojazd bez specjalnej zielonej eko – naklejki nie będzie mógł wjechać do ustalonych przez samorządy obszary miast, co będzie sankcjonowane mandatami. Choć oficjalnie pomysł ten ma służyć walce z tzw. globalnym ociepleniem, nieoficjalnie, z czym nikt się specjalnie nie kryje, ma skłonić Polaków do wymiany samochodów na dużo droższe, określane jako bezemisyjne pojazdy elektryczne. Eksperci podkreślają, że tworzenie tego typu presji poprzez tworzenie prawa preferującego określone rozwiązania motoryzacyjne może dosłownie wywrócić cały rynek do góry nogami. Ponieważ naklejki będą wydawane przez samorządy, będą mieć różne wzory a nawet będą wydawane samochodom o różnych parametrach i spełniających odmienne normy może się zdarzyć, że ten sam pojazd w jednym mieście będzie miał prawo wjazdu do wyznaczonych obszarów czystego transportu a w innym nie.
Powstanie stref czystego transportu w miastach nie jest jednak obowiązkowe. Samorządy mogą ale nie muszą ich ustanawiać. Część samorządów już wcześniej pracowało nad takimi rozwiązaniami i to one będą prawdopodobnie pierwszymi, które te pomysły wdrożą.