Niemcy nie potwierdzają skażenia Odry rtęcią. To nieprawdziwa informacja medialna

Strona niemiecka jak dotąd nie potwierdziła skażenia rzeki Odry rtęcią. Niemcy twierdzą, że jest to „informacja medialna”.

Jak powiedział w piątek 12 sierpnia powiedział wiceszef MSZ Paweł Jabłoński, w odpowiedzi na zapytanie polskiej strony Niemcy poinformowali, że nie ma żadnego śladu, żeby rzeka Odra była skażona rtęcią i dodali, że informacja taka ma charakter wyłącznie medialny bez jakiegokolwiek potwierdzenia w przeprowadzonych badaniach laboratoryjnych. Wiceszef resortu spraw zagranicznych wskazał jednak, że niczego nie można jeszcze ostatecznie wykluczyć.

Jabłoński w programie w Polsat News o kwestię katastrofy ekologicznej na rzece Odra pytany był o to, czy Polska zdecyduje się wystąpić o pomoc międzynarodową, np. najnowocześniejszych laboratoriów w Szwecji, co mogłoby pomóc w wyjaśnieniu sprawy. Polityk odparł, że Polska korzystać będzie w dostępnych możliwości zależnie od potrzeb.

Wiceszef MSZ wskazał, że zespół kryzysowy składa się z współdziałających ze sobą licznych instytucji takich jak inspekcje środowiskowe albo weterynaryjne oraz inne i te zasoby pozwalają na przebadanie dużych ilości próbek. W tym zakresie jest oczywiste, że Polska pozostaje w kontakcie z międzynarodowymi partnerami.

Polityk odniósł się do doniesień o rzekomym stwierdzeniu rtęci w niemieckich badaniach. Jabłoński zaznaczył, że resort zwrócił się do strony niemieckiej z pytaniem o stan faktyczny, na co Niemcy odpowiedzieli, że ich badania nie wykryli w rzece rtęci a podawana w Polsce informacja ma charakter wyłącznie medialny i nie został potwierdzona żadnymi badaniami laboratoryjnymi. Zaznaczył jednak, że badania prowadzone są pod kątem różnych związków chemicznych, w związku z czym trzeba sprawdzać każdą ewentualność i nie można wykluczać z góry żadnej możliwości. Dodał, że Polska prowadzi i prowadzić będzie dalej niezbędne działania także w porozumieniu z partnerami w innych krajach.