Nagła śmierć 22-letniej zawodniczki kobiecej drużyny piłkarskiej wstrząsnęła kibicami w USA. Ciało Katie Meyer znalezione zostało w kampusie Uniwersytetu Stanforda.
Kobieta była uzdolnioną i obiecującą sportsmenką, bramkarzem i kapitanem kobiecej drużyny piłki nożnej działającej przy tej uczelni. Katie Meyer zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach i z niewiadomego powodu. Jej ciało znalezione zostało w uczelnianym Kampusie. Nie wiadomo, czy sportsmenka przyjęła w ostatnim czasie preparat zwany szczepionką na covid, który w przypadku innych sportowców ma bezpośredni bądź pośredni związek z ich nagłymi problemami zdrowotnymi. Podejrzeń tych jak dotąd ani nie potwierdzono, ani im nie zaprzeczono niemniej wśród internautów krążą liczne spekulacje i domysły.
Informacje o nagłej i niespodziewanej śmierci członkini uczelnianej drużyny potwierdziły władze Uniwersytetu Stanforda. Sprawa jej zgonu ma być przedmiotem dochodzenia.
Katie Meyer jako jedna z najlepszych zawodniczek kobiecej piłki nożnej w Stanach Zjednoczonych jako kapitan drużyny doprowadziła zespół ze Stanford trzy lata temu, w 2019 roku, do finału mistrzostw kraju, po tym jak w półfinale obroniła skutecznie dwa rzuty karne, które okazały się kluczowe dla przebiegu i ostatecznego wyniku spotkania.
Katie Meyer jest wspominana przez znajomych i współpracowników jako dobra i niezwykle pomocna osoba, na którą można było liczyć w każdym aspekcie życia. Dyscyplina sportowa jaką uprawiała była jej pasją, która zmieniła jej spojrzenie na świat.