Jak potwierdził dyrektor Czeskiego Towarzystwa Chorób Zakaźnych Pavel Dlouhy u naszych południowych sąsiadów odnotowano pierwszy przypadek małpiej ospy.
Pierwszego chorego w tym kraju stwierdzono we wtorek 24 maja. Wirus małpiej ospy wykryto u mężczyzny, który trafił do Uniwersyteckiego Szpitala Wojskowego w Pradze. Tym samym Czechy stają się kolejnym krajem z potwierdzonym przypadkiem tej choroby po tym jak pierwsze przypadki potwierdzono w kilku krajach europejskich w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Portugalii, Austrii i Francji oraz w Stanach Zjednoczonych.
Światowa Organizacja Zdrowia WHO uważa, że ryzyko, że choroba będzie się szeroko rozprzestrzeniać jest znikome a sam wirus nie rozchodzi się tak łatwo jak covid. Niemniej apelują o ostrożność.
W przypadku małpiej ospy ciekawostką jest fakt, że chorują na nią najczęściej homoseksualni mężczyźni, co może wynikać ze sposobu rozprzestrzeniania się wirusa. Sama choroba jest zbliżona do ludzkiej ospy prawdziwej, jednak jak podkreślają eksperci z dziedziny medycyny, charakteryzuje się ona ogólnie łagodniejszymi objawami.
Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób informowało we wtorek, że ryzyko rozprzestrzeniania jest generalnie bardzo niskie, jednak znacząco wyższe u osób posiadających wielu partnerów seksualnych.