Coraz więcej wskazuje na to, że exodus ukraińskich uchodźców powoli się kończy. Po ponad trzech miesiącach uciekinierzy masowo wracają do kraju.
Zmianę trendu da się zauważyć obserwując wracające obecnie na Ukrainę autobusy. Na dworcu w Lublinie autokary z Ukraińcami wracającymi do swojej ojczyzny są wypełnione pasażerami. Zainteresowanie powrotem wzrosło do tego stopnia, że nie wszystkim udaje się wejść do pojazdu, w związku z czym czekają na kolejne połączenie. Przez lubelskie przejścia graniczne od początku wojny wyjechało z powrotem na Ukrainę blisko 780 tysięcy osób.
Sytuacja na granicy
Kpt. Dariusz Sienicki, rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej poinformował, że od dnia 24 lutego na przejściach granicznych w województwie odprawionych zostało łącznie około 2,5 mln osób. Z tej liczby blisko 1,7 mln byli to Ukraińcy wjeżdżający do naszego kraju, a około 780 tysięcy podróżowało w przeciwnym kierunku.
Sienicki podkreśla, że aktualnie sytuacja na polsko – ukraińskich przejściach granicznych jest stabilna. Dziennie granicę w obu kierunkach przekroczyć chce około 20 tysięcy podróżnych. Rozkład do i z Polski jest w przybliżeniu połowiczny. Funkcjonariusz Straży Granicznej zauważa, że zwiększył się ruch przygraniczny, bowiem dużo jest osób przekraczających granicę aby zrobić zakupy. Tak jak w przeszłości tak i teraz wielu obywateli Ukrainy sprowadza do swojego kraju używane samochody. Zdarzają się także przypadki uchodźców, którzy decydują się na powrót do domu.
Trend migracyjny się odwrócił
Prezes spółki Lubelskie Dworce SA Andrzej Wójtowicz w rozmowie z Polską Agencją Prasową zauważył, że rosnąca falę powrotów widać na dworcu autobusowym w Lublinie. Odjeżdżające stamtąd autobusy kursujące na Ukrainę są wypełnione pasażerami w 80 do 100% i całkowicie zapełnionymi bagażnikami. Wójtowicz zauważa, że najczęściej do swoich domów wracają kobiety z dziećmi oraz osoby starsze, które uciekły z kraju po 24 lutego. W drugą stronę, autobusy przyjeżdżające z Ukrainy obłożone są pasażerami na poziomie 25 do 50% i faktyczni uchodźcy wojenni stanowią tylko niewielką część pasażerów. Coraz więcej przybywających osób to takie, które chcą normalnie żyć korzystając z ruchu bezcłowego w strefie nadgranicznej bądź podjąć legalnie pracę w naszym kraju. Wójtowicz mówi, że zasadniczo exodus Ukraińców się już zakończył.
Exodus się kończy
Z kolei Mirosław Kopiński, koordynator punktu pomocowego na lubelskim dworcu autobusowym zaznacza, że obecnie już znacznie więcej osób wyjeżdża na Ukrainę niż wjeżdża do Polski. Zainteresowanie wyjazdem z powrotem na Ukrainę jest bardzo duże. Wielu uchodźców chce wrócić w swoje strony, choć są świadomi, że nie ma tam już niczego, do czego mogą wrócić poza pozostawioną rodziną. Kopiński wskazuje, że zdarzają się pojedyncze przypadki przyjeżdżających do Polski uchodźców, lecz jest to przeciętnie kilka osób dziennie. Przytaczając konkretne liczby podał, że na noclegi kierowane jest obecnie około 10-iu osób z Ukrainy na dobę.