Premier Holandii oświadczył, że jego kraj na chwilę obecną nie popiera i jest przeciwko członkostwu Ukrainy w Unii Europejskiej.
Holenderski premier Mark Rutte wydając oświadczenie odniósł się we środę do wpisu ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego w serwisie społecznościowym Twitter, w którym napisał on, że Niderlandy popierają ukraińskie członkostwo we Wspólnocie. Ukraiński przywódca wspomniał o tym przy okazji podziękowania premierowi Holandii za bezkompromisowe stanowisko jego kraju w kontekście sankcji nałożonych na Rosję. Stwierdził, że w odbytej rozmowie z holenderskim szefem rządu otrzymał od niego poparcie dla ukraińskich aspiracji do UE.
Premier Rutte został o tą sprawę zapytany podczas konferencji z dziennikarzami i po usłyszeniu tego pytania o wpis ukraińskiego prezydenta był wyraźnie zmieszany. Rozwiewając wątpliwości szef rządu Holandii odparł, że kraj ten jednoznacznie nie popiera członkostwa Ukrainy we Wspólnocie. Wyraził jednak chwilę później zrozumienie dla tych aspiracji. Podkreślił, że proces akcesji jest długofalowy i wieloetapowy, w związku z czym może potrwać nawet kilka dziesięcioleci w zależności od wyjściowej sytuacji danego kraju.
Swoja wypowiedź Mark Rutte skwitował stwierdzeniem, że Ukraina może zostać kiedyś kandydatem a później członkiem Unii Europejskiej. Podkreślił jednak, że nigdy z jego strony nie padło skierowane pod adresem Ukrainy zapewnienie o poparciu Holandii dla jej członkostwa w UE.