Niedawno całą Polskę obiegła smutna wiadomość o śmierci Antoniego Gucwińskiego z wrocławskiego ZOO, teraz o zdrowie i życie walczy jego żona.
Kilka dni temu, w poniedziałek 13 grudnia, nagle w ciężkim stanie Hanna Gucwińska trafiła do szpitala. Kobieta ciężko przeżyła niedawna śmierć męża, z którym przeżyła całe życie, co niewątpliwie odbiło się niekorzystnie na jej zdrowiu. U kobiety zdiagnozowano dwustronne zapalenie płuc, a wykonane testy potwierdziły obecność obecność koronawirusa będącego jego przyczyną. Wdowa po Antonim Gucwińskim przeżywa teraz swoją walkę o życie i zdrowie. Lekarze robią co tylko mogą, aby kobietę wyleczyć, jednak wiek i choroby współistniejące komplikują sprawy.
Mąż Hanny Gucwińskiej zmarł w ubiegłym tygodniu 8 grudnia. Pogrzeb pierwotnie miał się odbyć 17 grudnia w piątek, lecz ciężki stan zdrowia małżonki stał się powodem przesunięcia pochówku i nie wiadomo, kiedy on się ostatecznie odbędzie.
Antoni Gucwiński był wieloletnim i zasłużonym dyrektorem wrocławskiego ogrodu zoologicznego. Przez ponad 30 lat para wspólnie tworzyła i prowadziła kultowy i cieszący się ogromną popularnością program telewizyjny „Z kamera wśród zwierząt” emitowany na antenie TVP1. W audycji utrzymanej częściowo w konwencji dokumentu opisywali oni codzienne życie oraz zachowanie dzikich zwierząt znajdujących się we wrocławskim ogrodzie zoologicznym.
O śmierci legendarnego, zasłużonego emerytowanego dyrektora miejskiego ZOO poinformował w mediach społecznościowych kilka dni temu Jacek Sutryk, prezydent miasta Wrocławia. Napisał, że ich wspólny emitowany przez lata program uczył wszystkich wrażliwości do „braci mniejszych”. Trudno się z tym nie zgodzić. Wrocław i samo ZOO bez znanej pary już nigdy nie będą takie samo.