Caritas szczepi bezdomnych przed kościołem w zamian za posiłek. Kontrowersyjna akcja

Budzącą spore kontrowersje akcje szczepień na covid przed kościołem archikatedralnym w Łodzi zorganizował tamtejszy Caritas. To kościelne stowarzyszenie kusząc ciepłym posiłkiem i wydaniem certyfikatu covid chce przyciągnąć bezdomnych, którzy dotąd nie przyjęli tzw. szczepienia. Zważywszy na ogromne kontrowersje i podziały narastające wokół celu i sensu programu masowych szczepień jakie wywołuje on w całym kraju takie działanie kościelnej organizacji wydaje się przynajmniej niestosowne.

Akcja tzw. „szczepień” miała miejsce na placu Jana Pawła II przed łódzką archikatedrą w niedzielę 6 lutego w godzinach między 15 a 18. Poinformował o niej z wyprzedzeniem Tomasz Kopytowski, pełniący funkcję rzecznika prasowego Caritas Archidiecezji Łódzkiej zaznaczając, że jest ona skierowana do osób dotkniętych kryzysem bezdomności. Szczepienia przeprowadzono w ramach odbywających się co niedzielę spotkań dla bezdomnych, podczas których mogą oni otrzymać ciepłe posiłki. Rzecznik dodał, że każdy zaszczepiony otrzyma od razu na miejscu zaświadczenie o tzw. zaszczepieniu.

Mobilny punkt przed archikatedrą w Łodzi przygotowały Łódzki Urząd Wojewódzki wraz z Wojewódzką Stacją Ratownictwa Medycznego. Była to już druga taka akcja. Pierwsza odbyła się w czerwcu 2021 roku a w jej trakcie iniekcji preparatu na covid poddało się 320-tu bezdomnych.

Równolegle w tym samym czasie te same osoby mogły poddać się też darmowym badaniom medycznym. Badania USG na mobilnym urządzeniu o wartości 20 tysięcy złotych zakupionym ze środków zebranych w trakcie zeszłorocznej zbiórki podczas Światowego Dnia Młodych przeprowadzali przedstawiciele Ulicznej Misji Medycznej. Z jego pomocą bezdomni mieli możliwość zbadania między innymi narządów jamy brzusznej oraz płuc.

Jednorazowa akcja tzw. szczepień najwyraźniej nie usatysfakcjonowała swoją frekwencją organizatorów, którzy zapowiedzieli jej powtórzenie w kolejną niedzielę 13 lutego. Wygląda więc na to, że w ten sposób chcą oni nasilić presję na zmianę zdanie na tych bezdomnych, którzy do tej pory nie zdecydowali się na eksperymentalny zastrzyk.